Lusia- zdjęcia z DOMU! nowe zdjecia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 16, 2008 18:50

Zachwyty są. Co Maja na nową lokatorkę w łóżeczku?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon cze 16, 2008 19:17

magicmada pisze:Zachwyty są. Co Maja na nową lokatorkę w łóżeczku?


Maja zachwycona, Lusia mniej, macha lapa z pazurami na me dziecie (jak sie zbizy oczywiscie za blisko), pierwsze male szramy sa. Boi sie jej i macha dlatego lapa, ale pilnuje i jednej i drugiej.

Za to moja biedna Amisia ma rozdrapany nos przez Luske, uwziela sie na nia i ja goni, ta glupia zamiast jej przylac to ucieka i boi sie wlasnego cienia. A Lusia caly czas sie na nia zasadza. Feliway w kontakcie ale chyba nie dziala.
No nic sterylka coraz blizej i to wielkimi krokami - w srode ide druga dawke Felisvac'a dac to bede rozmawiac kiedy krnabna pannice mozna ciachac..przynajmniej kilka dni Amisia spokoju bedzie miec.

Drakula nie goni bo jak raz go pogonila to jej przylal i sie uspokoila. Taki to sposob na nasza Lusienke.

Ale do nas za to miod cud, kot przytulaniec, miziu kiziu, wszystko przy niej mozna zrobic. Nie udrapie, nie syczy, nie warczy. Kto bedzie mial z niej pocieche!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 17, 2008 9:07

Etka pisze:No i gdzie jest ten strachulec podkocykowy? ;)


Nie ma dzięki czarodziejce Etce :) :wink:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 17, 2008 14:34

Musze Wam napisac bo jakos tak sie nie chwalilam , ze Lusidlo je ( gdzie tam je - on wrecz zre ;) ) jak szalona, ciagle ja widze przy misce, a jak sa puste to przybiega do mnie i z pelnym pretensji miau upomina by miski zapelnic.
Zbankrutuje na kociszczu :twisted:
Ale niech sie tuczy panienka...mam nadzieje ze juz ma przyzwoita wage :twisted:

Kurcze, a zaczynalam od Peritolu a tu takie buty...cos czuje ze za kilka tygodni to ja odchudzac bede :twisted: hyhy

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 17, 2008 22:38

Etka pisze:Musze Wam napisac bo jakos tak sie nie chwalilam , ze Lusidlo je ( gdzie tam je - on wrecz zre ;) ) jak szalona, ciagle ja widze przy misce, a jak sa puste to przybiega do mnie i z pelnym pretensji miau upomina by miski zapelnic.
Zbankrutuje na kociszczu :twisted:
Ale niech sie tuczy panienka...mam nadzieje ze juz ma przyzwoita wage :twisted:

Kurcze, a zaczynalam od Peritolu a tu takie buty...cos czuje ze za kilka tygodni to ja odchudzac bede :twisted: hyhy


Niech żre, niech żre :wink: musi nadrobić, trochę czasu pod tym kocem spędziła, nie wiadomo ile wtedy jadła :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 17, 2008 22:52

to ta sama Lusieńka?????

Sis

 
Posty: 15965
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro cze 18, 2008 8:21

O jej, Lusienka zarloczkiem sie stala!!!!!!!! Tak sie ciesze Jowitko, ze takie postepy!!!!!!!!
Mam nadzieje niedlugo przybyc i tez sie ugrzac przy Twoim ciepelku :wink: Zadzwonie dzisiaj na pewno, wczesniej mialam straszny kociokwik.
Caluski dla calej Twojej uroczej Gromadki!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro cze 18, 2008 8:56

Piekna dziewczynka z Lusi! :D

A jezeli to skrót od Elżbiety to Dziewczynka ma dzisiaj imieniny :D
Wiec mały gratisowy przysmaczek mile widziany :wink:
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 18, 2008 9:02

nie ma tak dobrze :D , to skrot od Lukrecji.
Jak sie na nia zloszcze to mowie: Lukrecjo to... Lukrecjo tamto...

a zarloczkiem jest nadal i prostuje...nie podmienili mi Lusi w lecznicy :wink:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 19, 2008 8:06

Lusia wczoraj miala klujke, szczepionke przeciwgrzybiczna.
Malucha sie na mnie obrazila jak to smialam ja wyniesc z domu.
Ale ze Pani dala potem jedzonko to postanowila sie odbrazic, przekupna kobita :twisted:

Ogolnie zaczyna zarastac.
Ale brodka bez zmian. Dalej ma albo tradzik albo tego tocznia.
No nic, moze z czasem to samo przejdzie.

Lusia to kot przy ktorym mozna zrobic wszystko, to kot ktory nie ma pojecia ze mozna czlowieka udrapac :lol:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 19, 2008 8:13

Bo sie w dobrym domu chowa :wink:
Jowitka, wybacz, ze jeszcze do Ciebie nie dzwonilam- z nerwow troche wysiadam zdrowotnie i wogole. Casluski gorace!!!!! Odezwe sie!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw cze 19, 2008 8:51

Etka pisze:Lusia to kot przy ktorym mozna zrobic wszystko, to kot ktory nie ma pojecia ze mozna czlowieka udrapac :lol:


Są takie koty, są :) wiem bo sama takowego (a właściwie takową) posiadam :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 19, 2008 8:58

Etka pisze:nie ma tak dobrze :D , to skrot od Lukrecji.
Jak sie na nia zloszcze to mowie: Lukrecjo to... Lukrecjo tamto...

a zarloczkiem jest nadal i prostuje...nie podmienili mi Lusi w lecznicy :wink:


OO, to tak jak i moja Lukrecja, na która mówie Lusia :D

Taka łagodna Lusia to miła odmiana bo Lalce, która atakowała weta przy byle okazji :wink:
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 19, 2008 9:12

Karotka pisze:Taka łagodna Lusia to miła odmiana bo Lalce, która atakowała weta przy byle okazji :wink:


o tak, Lalka to byl wampir wetowy :)
zastrzyki w dupke przez kontenerek dostawala bo taka furiatka sie u weta robila :)

gosiaa pisze:
Są takie koty, są :) wiem bo sama takowego (a właściwie takową) posiadam :)


moje malo co przy sobie dadza zrobic bo tak sie wyrywaja ze zawsze zadrapana po tym wychodze.
A z Lusia wrecz przeciwnie, grzeczne toto, spokojniutkie, nie burczy nie syczy nie gryzie. Idealna, tylko brac i kochac ! :D

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 19, 2008 9:23

Etka pisze:Ogolnie zaczyna zarastac.
Ale brodka bez zmian. Dalej ma albo tradzik albo tego tocznia.
No nic, moze z czasem to samo przejdzie.

Spróbuj jej to "wyszorować" (delikatnie) szczoteczką do zębów i... płynem do higieny intymnej.

A jak łapka?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości