DT Matahari- Srajdy podkocykowe- Tiris i banda kotów

» Śro cze 18, 2008 8:15

Na antresoli po kolei:
Zmora
Plecy Raty
Plecy Spacji
Z boku Bajer

» Śro cze 18, 2008 8:58

Jedyny sposób, by Bajer pozostał u Ciebie to schować go dobrze na czas mojej obecności i zrewidować mi plecak przed wyjściem, żeby potem nie było, że nie ostrzegałam! Czuję, jak budzi się we mnie kleptomania (rudokotomania)!

» Śro cze 18, 2008 9:20

TyMa... To może ukradnij tego wredotę??

» Śro cze 18, 2008 9:22

Etka pisze:ale Bajer jest sliczny, normalnie cudo!

ale na tej antresoli to ja Spacji nie widze, albo slepa, bo przeciez na drapaku to chyba nie on? za chudy

Spacja śpi z tyłu na granatwoej torbie

» Śro cze 18, 2008 9:25

Tiris zdjęcia Bazyla Tobie dedykuję!

» Śro cze 18, 2008 12:40

Bazylek sie tak akurat mieści w namiociku :mrgreen:

Ja nie wiem co wszyscy o nim takie rzeczy opowiadają. Przecież to aniołek :twisted:

Bajer dysponuje urodą pięciogwiazdkową. Na kiermaszu ktoś pytał jakiej rasy jest Bajer :lol:

Prezentował się przepięknie!

» Śro cze 18, 2008 21:35

reddie pisze:Bazylek sie tak akurat mieści w namiociku Ja nie wiem co wszyscy o nim takie rzeczy opowiadają. Przecież to aniołek

Bajer dysponuje urodą pięciogwiazdkową. Na kiermaszu ktoś pytał jakiej rasy jest Bajer Prezentował się przepięknie!

można Bajerowi dorobic rase...może wschodnioindyjski

» Śro cze 18, 2008 21:43

A co słychać u Frodo :?:

» Śro cze 18, 2008 21:47

Matahari pisze:z Frodziakiem jakby lepiej, do miski pomaszerował na jedzonko... zabieram go dziś na badania krwi...

Mam nadzieję, że brak wiadomości to dobra wiadomość. Wyniki pewnie będą jutro. Kciuki oczywiście cały czas zaciśnięte!

» Śro cze 18, 2008 21:49

A na koniec...

Pełna wdzięku i uroku...

Najpiękniejsza z pięknych!

Wielbicielka tuńczyka!

:1luvu:

TEKLA

» Śro cze 18, 2008 21:49

tak spokojnie..Frodziak czuł się lepiej już wczoraj a dzińMatahari mi powiedziała, że jak tyrlko wrócił do domku i został wypuszczony z transporterka to pobiegł do miski...

nie powiem ale wczoraj wieczorem jakos przypomniała mi się Irenka...