MT maleńka szylkretka szuka domu!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 18, 2008 10:06

juz ulokowane w lazience
male chude zwawe skoczliwe dwa wyploszki :roll: :wink:
wlasnie przestawiaja tymczasowa kuwete z tego, co slysze...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro cze 18, 2008 10:49

masz maila 8)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro cze 18, 2008 11:06

ja chyba nie chce wiedziec, co one robia w tej lazience :strach:
zdazyly juz rozlac wode z miski, wywalic polowe zwirku z kuwety i zrzucic kratke z transporterka
zolzy :lol:

i wchodza na kolana i chca butle, jak rany :roll:
ale nie ma tak dobrze tutaj :twisted:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro cze 18, 2008 11:22

moje cielęciny tez lazły do rak bo ręce to butla
a to w pewnym momencie koniec nastąpił :twisted:
w rękach była miska :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro cze 18, 2008 13:42

pociumkaly gerberka (bialo-rude wylizalo miske) z rozmoczonym RC babycat
potem troche wciagnely gerberka z kurczakiem i ryzem i marchewka
maja tez suche w miseczce :twisted:
kolo 18 podam im rozmoczone suche (samo :twisted: )
a przed snem znowu gerberek +kurak+ ryz

bialorude jest bardziej zarte chyba :lol: i dlatego wskakuje na mnie z uporem maniaka i chce dac buzi, a potem szuka i szuka i szuka...
szylkretka jednak tez jadla sama, widzialam 8) ale ona bardziej po mizianki na kolana wchodzi :wink:
obie (oboje? bialorude to chlopak? :oops: ) mrucza pieknie :lol:

odezwal sie forumowy domek dla bialorudego malenstwa, ale zdecydowanie jednak nie oddam wczesniej niz w przyszly weekend - nie moge szylkreci zostawic samej w lazience a jak ja za szybko wezme na pokoje to Bajka ja zje :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro cze 18, 2008 19:34

rozkapryszone maluszki przechodza ciezka szkole 8) :roll: :wink:
zjadly rozmoczonego babycata (troche pomizianego gerberkiem), potem dostaly gerberka z suchym suchym...
no coz, albo beda glodne i zjedza co im daje, albo beda glodne do rana :twisted: :roll: bo nie mam mleka, ani zamiaru nim karmic...

ladnie sie bawia, biegaja
udalo mi sie obciac pazurki z przednich i tylnych lapek
:wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro cze 18, 2008 19:53

jak ciumkają znaczy wiedzą o co chodzi
w nocy powinny szybciej załapać :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro cze 18, 2008 19:56

Mysza pisze:jak ciumkają znaczy wiedzą o co chodzi
w nocy powinny szybciej załapać :twisted:

mysle, ze glod zrobi swoje :lol: 8) :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw cze 19, 2008 9:17

i jak?
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw cze 19, 2008 9:26

cos tam poskubaly w nocy :wink:
szylkreci nie smakowalo rano rozmoczone suche z gerberkiem za bardzo, ale potem widzialam, jak dobiera sie do suchego i sporo zjadla :wink:
bialorude jest bardziej na suchesuche oporne

no ale coz
po posilku miseczki zabieram i zostaje tylko suche
jak ktos glodny to moze sie czestowac :twisted: :wink:

grzecznie spaly w nocy, a od rana znowu przestawiaja wszystko w lazience :lol:
szylkrecia do schrupania jest :wink:
troche je domywam, bo wczoraj byly, hmmm, smierdzace
mysle, ze w weekend sesja foto bedzie :D

wstepnie w niedziele przyjedzie domek bialorudego, zobaczyc malucha
mam chytry plan zaproszenia w tej porze rowniez Mili :twisted: niech poopowiada, jak to fajnie jest wziac dwojke - z autopsji :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw cze 19, 2008 9:31

Beata pisze:mam chytry plan zaproszenia w tej porze rowniez Mili :twisted: niech poopowiada, jak to fajnie jest wziac dwojke - z autopsji :wink:
o tak tak :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw cze 19, 2008 15:51

z szylkretki to niezle ziolko jest :lol:
na dzwiek otwieranych drzwi od lazienki leeeeeci chocby bardzo zaspana w tranporterku byla :roll:
no wiec mamy pierwszy spacerek po przedpokoju
Muczacza i Telma na przemian sycza i burcza
Bajka uciekla na balkon


aha, i tak jak podejrzewalam - wieksze chrupki sa pyszne! (kupilam im czegos tam kociecego na wage)
nawet bialorudy sie zalapal na kilka
aha, generalnie wiem juz, czemu bialorudy jest taki "zarty" - bo jest glodny, nie za bardzo chce mu sie klapac zebami, mokre probuje jesc "nosem" :roll:
a szyklretka ladnie je sama
no nic, musi sie nauczyc

martwi mnie troche bialorudy, bo ciagle na brzuchu jest mokry :roll:
szylkretka go wylizuje czy sika pod siebie? poslanko w transporterku suche, a i sikow w kuwecie sporo :roll:
ale to jest caly brzuch mokrusienki

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw cze 19, 2008 19:04

Beatka mówiła że panna go non stop ciumka
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw cze 19, 2008 21:41

szylkretka ma imie
Pchla Szachrajka :lol: :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt cze 20, 2008 8:09

Jak się mają dziś małe paskudy?
Pchła Szachrajka - cudne!

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 531 gości