Czerniakowska/Bartycka - łapanki... CzarneMaleństwo ['] ...

[*anika*]

ok

bo mamy na razie wstępną propozycję klatki wystawowej dużej, ale muszę poczekać na potwierdzenie czy na pewno możemy ją zabrać. jak nie to tą klatkę króliczą chętnie weźmiemy odezwę się jutro

[wydra]

mam - mogę pożyczyć - 835-64-38 - Anna Wydra

[*anika*]

mam - mogę pożyczyć - 835-64-38 - Anna Wydra

ok, dzięki poczekam do jutra, zobaczymy co z tą pierwszą klatką a jak nie można będzie pożyczyć, to się odezwę

[evalla]

no i poszukujemy jakiś wieści o karmicielkach z terenu Czerniakowska / Bartycka/ Zwierzeniecka

[Istna]

Ta klatka dalej potrzebna? Mam po króliku. Tylko ze ja mieszkam w Szczecinie zanim dojdzie pocztą to minie ładnych pare dni.... Ja potrzebuję na gwałt większej klatki - żeby bezdomną chorą kotkę mieć gdzie trzymać w trakcie leczenia... Jakby ktoś mógł pożyczyć na tydzień - dwa klatkę wystawową byłabym wdzięczna...

[*anika*]

Już mamy klatkę od Wielbłądzia

tylko musimy ją przewieźć...

[evalla]

dzis kociaki był tylko dwa... wczoraj stróż z parkingu mówił że kotka przegania maluchy, ale może to chodziło o dwa pozostałe.... ? Pytałam w serwisie Renault czy coś wiedzą o tych kotach ale stwierdzili że to nie ich teren na którym są koty tylko spółdzielni. Najwiekszy problem przy złapaniu to taki, że koty moga siedzieć za płotem. Płot taki że ani przeskoczyć ani obejśc...

[evalla]

byłam tam dziś po raz trzeci. Dwóch kociaków nie widać - buraska i krówki. Dwa są i kotka zdecydowanie ich nie przegania. Ale warunki kiepskie.....

[Aleba]

Maluchy śliczne
Może trochę pozaklinamy, żeby się łapanka udała?

[evalla]

no właśnie dziś nie chciałam być zbyt nachalna żeby małych nie denerwować... Aleba czy Ty jutro mogłabyś nam pomóc ? umówiłysmy się z Aniką o 16.45 na przystanku na Bartyckiej. Jak jakiś uda się złapać to już odwiozę ok. 20 do DT. Najważniejsze że potrzebne doświadczone ręce w łapaniu na otwartej przestrzeni.....

[Wielbłądzio]

klatka oddana

[evalla]

tylko żeby koty nie nawaliły jutro...

[Kasia_S]

klatka dotarła dzięki!




kiedyś w domu miałam większą

[Aleba]

Evalla, pisałam do *aniki* na pw - ja jutro po pracy muszę pojechać nakarmić koty kumpla i dopiero potem mogę jechać do Was. Spróbuję może wyjść z pracy ciut wcześniej, ale nie wiem czy mi się uda i ile mi zajmie przebijanie się przez miasto. Nie jestem więc pewna czy na tę 16:45 się wyrobię, być może będę później. Będziemy się zdzwaniać.

[evalla]

spoko zobaczymy jaka będzie sytuacja. Najwyżej poczekamy na Ciebie także nie ma problemu. Do mnie jest rzut beretem także jakbyś była później to jakoś przetrzymamy