PMS + Miecio. Proszę o zamknięcie wątku :).

[Mysza]

tam autokarem
katonka samolotem kociaka z Egiptu przemycała
historia była na forum w odcinkach, czytało się ją jak najlepszy kryminał

[genowefa]

katonka samolotem kociaka z Egiptu przemycała

Niby jak? przecież prześwietlają wszystko.

[tufcio]

tam autokarem
katonka samolotem kociaka z Egiptu przemycała
historia była na forum w odcinkach, czytało się ją jak najlepszy kryminał

A jakiegoś linka może, to bym sobie chętnie poczytała o historii z kotem w roli głównej...

[tanita]

Obejrzałam foty! Super wakacje. Widoki - aaaaaach! Krater wulkanu mi się spodobał bardzo! I jakieś fajne laski na zdjęciach
A co do 'mięcha' - śliczniusie. Mruczały po grecku?

ja oczywiście ze względu na moją cykorowatość bałam się zejść do krateru, już łatwiej mi było wyciągać kociaki z grobu na Powązkach
a jedno futro nam się tak fajnie rozmruczało na plaży hotelowej wzbudzając zachwyty wczasowiczów

[joshua_ada]

a jedno futro nam się tak fajnie rozmruczało na plaży hotelowej wzbudzając zachwyty wczasowiczów

futro, czy może Wasze skromne bikini?

[tanita]

a jedno futro nam się tak fajnie rozmruczało na plaży hotelowej wzbudzając zachwyty wczasowiczów

futro, czy może Wasze skromne bikini?

skromne bikini to raczej Uschi
ja najchętniej na plaży chodziłabym w czadorze

[Uschi]

a jedno futro nam się tak fajnie rozmruczało na plaży hotelowej wzbudzając zachwyty wczasowiczów

futro, czy może Wasze skromne bikini?

skromne bikini to raczej Uschi
ja najchętniej na plaży chodziłabym w czadorze

no jeśli TO jest skromne bikini



to ja jestem z semantyką na bakier

[joshua_ada]

No Uschi, proszę Cię, plażowicze mieli się czym zachwycać!

Ale ja już kończę te "semantyczne dywagacje", bo na forum o KOTACH jesteśmy...

[Kicorek]

Ale fajnie było
Słońce, plaża, morze, wycieczki... czego chcieć więcej?

Ja w tym roku jeszcze nie wyjadę na wakacje, ale jak w przyszłym mi się nie uda, to zwariuję

[Uschi]

Wczoraj odbyła się wizyta z Pestulką u Pani Doc.
Rudy Kot wizytę głośno oprotestował (jaka ona gadatliwa po tej sterylce jest! ), zresztą trudno się dziwić - wzięłysmy ją na głodniaka coby ew. pobór krwi do badania poczynić, więc biedne małe nieszczęśliwe kociątko nei jadło ponad 12 h .

Okazało się, że leki p/zapalne podane poprzednio odrobinkę guza zmniejszyły, zresztą Ruda poza pierwszym dniem po lekach wróciła do formy i nastroju oraz nawalanek z innymi. Pani Doc podała zatem drugą porcję leków, przykazała Rudej po raz kolejny nie wygłupiać się - i za tydzień kontrol znowu. Jakby coś niepokojącego się działo - mamy się zjawiać natychmiast i wtedy już biopsja będzie nieunikniona.

Kciuki zatem przydadzą się dalej - nie tylko za Rude_Wygłupiające_Sie, ale za odchudzanie Mrufinki oraz powrót Sopelka do postaci słodko-ciapowatej (ja nie chcę takiego czarnego potwora! )

[Atka]

Postaci słodko-ciapkowatej nie widziałam na własne oczy, więc ja nie wiem

U mnie z postaci nostalgiczno-depresyjnej po 3 dniach wyszło czarne półdiablę

[genowefa]

Kciuki za Rudą

Sopiś nie daj się, dbaj o honor czarnych potworów

Pela

[czarna.wdowa]

za zdrówko Rudej
Sopo czarne potfory są fajne
S&S

[joshua_ada]

oraz powrót Sopelka do postaci słodko-ciapowatej (ja nie chcę takiego czarnego potwora! )

To jakaś czarna propaganda! Ja nie wierzę, że kochany Sopiś może być potworem! To jest etat Mruf i nikt go jej nie odbierze!

[Hannah12]

Cześć Sopel.
Drogi braciszku weź przykład ze mnie i
bądź taki grzeczny i słodko-ciapowaty jak ja
Haker

Za kochanego Rudzielca