Moja gromadka - nowy tymczas - Dorotka - na cześć Berni:)

[anita5]

Bartuś został obejrzany, opukany, osłuchany, i zaszczepiony.
Po powrocie od wetki włączył bardzo głośny motorek i zajął się zabawką. Jest słodki i rozkoszny.

Jola chyba nie napisała, skąd go mam. Od Joli. W lecznicy nie miał po co siedzieć, tylko by się koszta zwiększały.
To szczepienie takie szybkie, bo jednak boimy się bardzo...

Na razie siedzi w klatce.

Gucio otrzymał od wetki tabletki na.... nerwy.

A ja wczoraj dostałam od koleżanki 2 prześliczne kubki z kotami, które wynalazła gdzieś w Krakowie. Się chciałam pochwalić...

[CoToMa]

Foty Gucia były, chociaż nigdy za wiele.

Prosimy o foty kubków

[EwKo]

Jaaaakie widoooki!

Na moje oko czapla

I tymczasiątko corne Widać tylko Bartusia, nic ZA nim nie ma przecież

[amyszka]

Foty Gucia były, chociaż nigdy za wiele.

Prosimy o foty kubków

foty !...

[kristinbb]

Foty Gucia były, chociaż nigdy za wiele.

Prosimy o foty kubków

foty !...

też chcę popatrzeć...

[anita5]

Wybaczcie, ale dziś fot nie bedzie, ponieważ nie mam siły...

Zapomniałam napisać, że dziś mijają 2 lata, odkąd jest z nami Amorek. Jest, a jakoby go nie było. Jest taka piękna, a tak fatalnie głupia. I pomyśleć, że w moim kocim notatniku mam zapis: podawanie Amorce tabletek. Tak, kiedyś to bylo możliwe. Teraz - nawet gdy była chora, nie daliśmy jej nic, tzn usiłowaliśmy, ale nie wyszło. A moze ona jest zaburzona psychicznie? Tego nie wiem. W kazdym razie męczy się z nami już 2 lata. Chyba nie ma czego świętować.

Siedziałam dziś na pewnym egzaminie. Przeczytałam pierwszy tom "Hrabiny Cosel", bo to było na półce w sali. Nie czytałam tego chyba wcześniej, przynajmniej nie pamiętam. Jutro lecę do biblioteki po drugą część. Super.

I tyle.

[anita5]

Jaaaakie widoooki!

Na moje oko czapla

Też mi się wydaje, ze rasowa czapla. Musi ich być tu więcej, na wyspie. Jestem zauroczona miejscem, w którym mieszkam. Ciągle coś nowego się odkrywa. Pięknie tu jest.

[amyszka]

To wyśle Ci fotki z naszego wypadowego miejsca ,gdzie już raz zabraliśmy Karmelka
Też pikne,tyle że nie koło domu
http://picasaweb.google.pl/amyszka1/Zie ... 8ujEmcK8to

Miziaki dla gupiej Amorki

[anita5]

Piękne fotki!

Nie wiem, gdzie jest ta gupia, ale jak spotkam, to przekażę!

[CoToMa]

Piękne fotki

[berni]

Amorka ma piekny grubasny ogon, tylko tylko zdazyłam zauwazyc, kiedy pedem błyskawicy przemkneła po schodach


sliczne okolice, az czlowiekowi sie wagarów zachciewa

[amyszka]

bry,bry

[EwKo]

I jak tam Kraszewski z panią hrabiną się miewa?

Tylko wagarów?
Ja tam widzę przyszłość: PENSJONAT POD KOTEM- azyl dla miaumowiczów

A poważnie, żeby Anity nie stresować wizjami utraty spokoju - jak tam czarny Bartuś i reszta ekipy dzisiaj?
Pogoda jakaś taka nijaka, przynajmniej u nas. Strasznie niemrawo i dołująco

[anita5]

Kraszewski czeka w bibliotece, dziś nie dotarłam. Drukowałam świadectwa.

Bardzo fajny pomysł - Pensjonat Pod Kotem.
Każdy rozsądny, miły, zabawny i inteligentny miauowicz zawsze u nas mile widziany. Z naciskiem na zabawny.

Bartuś dobrze, nie chce być w klatce, nie chce być sam. Wypił ze smakiem rosołek ze śmietanką i jadł kurczaczka. Poza tym daję mu wzmacniający specyfik.
Bartuś demoluje klateczkę, bawiąc się myszką.
Jest absolutnie rozkoszny, to taki mały Maciek, tylko bardziej jakby, dymny (??).

Koty dziś super grzeczne, moze właśnie z powodu tej aury dziwnej?

Postanowiłam, że zrobię sobie badanie krwi, takie, ktore pokazuje, czy się ma reumatyzm. Ciekawe, czy w lecznicy w Bielsku by mi to zbadali?

[Barbara Horz]

Bardzo mi się ten Pensjonat pod kotem podoba Wogóle by mi się jakiś pobyt w jakimś pensjonacie przydał, bo padam. Ja mam w domu kocie przedszkole - tylko nikt kociaków nie odbiera to chyba całodobowe przedszkole
Badanie krwi całkiem spokojnie można se zrobić u weta przy okazji