BIAŁO-CZARNE DOOPKI sp.z o.o. :) Zatymczasowani.. :D

» Czw cze 12, 2008 14:47

Idę zobaczyć co tam się dzieje...

» Czw cze 12, 2008 17:50

Na którym? na którym??

Dobrze, ze Zoe doszła do siebie

» Pt cze 13, 2008 9:00

na bazarku u marcjannykape..... :evil:

będę w poniedziałek spłukana :evil:

A co do Zoe już nie trzeba trzymać kciuków - przez pół nocy lały się ze Śniegułą, czyli wszystko wróciło do normy :wink:

Śnieguła jest silniejsza, ale Zombiczek nie odpuszcza i co chwila stosuje partyzanckie ataki - tzn rzuca się na Śniegułę, gryzie ją w doopkę i ucieka.... :lol:

W wolnej chwili napiszę o tym okropnym numerze, który wycięła mi Zoe, a po której wyciągnęłam następujący wniosek: z kotami jest jak z seksem ..... zabezpieczenie na 99% czasami nie wystarczy.... :evil:

czyli potwierdza się, że PRAWIE (100%) robi różnicę... :evil:

» Pt cze 13, 2008 23:28

Super

A przepraszam, co to za bezpieczny seks, skoro zabezpiecza na 99% :twisted:

Trochę szczegółów juz podałaś i szczerze mówiąc, to czytając już sobie Ciebie wyobrażałam na tym przystanku topless :twisted:

» Sob cze 14, 2008 8:31

Rozumiem, że w wyniku bezpiecznego seksu z Zoe Never znalazła się na przystanku z biustem na wierzchu? :twisted:

» Nie cze 15, 2008 19:07

Gem pisze:Rozumiem, że w wyniku bezpiecznego seksu z Zoe Never znalazła się na przystanku z biustem na wierzchu?

Zdaje się, że w tym zdaniu cała prawda się kryje :twisted:

Czekamy z niecierpliwością na relację :twisted:

» Pon cze 16, 2008 8:23

No nie.... to już przchodzi wszelkie moje oczekiwania... Seks z Zoe? Zoofilia????? :evil:

No tak, to ja już nie pytam czemu Gem ma 5 kotów !!! :twisted:

Chodziło mi o zabezpieczenie mieszkania - musi być na 100%, bo jedno małe niedpatrzenie może skutkować bieganiem boso po osiedlu o czwartej nad ranem.
A porównałam do seksu, bo tam małe niedpopatrzenie może być równie BRZEMIENNE w skutki :twisted:

I nieodwracalen. Gdyby Zombikowi coś się stało.... :cry:

No ale jest dobrze... a Zoe ma oczywiście znowu rujkę.... :evil:

» Pon cze 16, 2008 9:51

:D:D
A trochę więcej szczegółów nt. "topless na przystanku"? Jesteśmy spragnieni informacji :twisted:

» Pon cze 16, 2008 9:53

hehe....

Muszę Was zmartwić - podejrzewam, że nikt mnie nie zauważył.... w końcu była 4 rano... No może sąsiedzi, bo buszowałam nieco po krzaczorach...

» Pon cze 16, 2008 11:48

A tak przy okazji, póki pamiętam - Snieguła zaczyna powoli hodować sobie fałd brzuszny :evil:

Niestety, kradnie Zoe jedzienie jak tylko nie widzę... zwłaszcza jak spię. A jak to jest surowe mięsko, to nawet jak patrzę kradnie....niby przypadkiem kładzie się koło miseczki, czymś się bawi, a potem nagle wyciąga złodziejską łapę, kradnie kawałek mięcha i ucieka z nim w drugi kąt pokoju...

Czy są jakieś metody - oprócz ograniczenia jedzenia, żeby ten fałd się nie powiększał? Masaze jakieś? :twisted:

» Pon cze 16, 2008 15:01

Przegrałam bazarek... :cry:

przez głupią róznicę w czasie.....

normalnie koniec....

A tam była Zoe na jednym rysunku, i Śnieguła na drugim...

Uaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Nie powiem, żeby mi ulżyło, więc po wyjściu z pracy sobie pokrzyczę w domu na Sniegułę :twisted:

A w ogóle Tri, dzisiaj poszedł przelew...