EwKo pisze:behemotka pisze:MariaD pisze:I żegnaj spokoju...
Spokój... kurczę, co to było?Pamiętam z dawnych czasów takie cudo
![]()



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
EwKo pisze:behemotka pisze:MariaD pisze:I żegnaj spokoju...
Spokój... kurczę, co to było?Pamiętam z dawnych czasów takie cudo
![]()
EwKo pisze:Chciałoby się rzec: o słodka naiwności![]()
Taki samobieżne maluchy to dopiero moment krytycznyTo odwrotnie niż u Kochanowskiego. Tam: pełno nas, a jakoby nikogo nie było... Z kociakiem: jestem jeden i jestem wszechobecny
![]()
EwKo pisze:No sssooo? <mina niewiniątka trzepoczącego rzęskami> A nie?
CoToMa pisze:EwKo pisze:No sssooo? <mina niewiniątka trzepoczącego rzęskami> A nie?
Jak jest większa ilość maluchów, to wtedy najlepiej trzymać je w pokoju dla wariatów![]()
![]()
skaskaNH pisze:Jaka ona slodkaaa![]()
behemotka pisze:(...)
Że biega, skacze i się wspina - to już chyba było. Z najnowszych osiągów: właśnie przed chwilą nie zdążyłam przechwycić karakana i nastąpił efektowny skok z oparcia fotela na podłogę. Wysokiego oparcia, dodam. No ale co tam, geronimo i do przodu! Wszechobecny przecinek musi przecież spróbować różnych sportów, a że jakiś ludź przy tym zawału dostanie, to kto by się przejmował...
(...)
MariaD pisze:Sprawdź kiedyś ile takie, z pozoru niepozorne stworzonko, potrafi zjeść na raz.Ja sprawdziłam i byłam w ciężkim szoku.
Użytkownicy przeglądający ten dział: masseur, puszatek i 73 gości