Nuncjusz.

[marta79]

Tutaj się tajne konszachty odbywają. Coś się dzieje...

[Nordstjerna]

Marta, bierzesz Nuncjusza?!

[marta79]

Nic mi o tym nie wiadomo... (czyżby Boguś zadziałał? ale ja mam w sierpniu urodziny...)

[Sylwka]

Jestem za .

[marta79]

Tak sobie myślę, że trochę kolegę zaniedbałam. Czas powrócić z odmętów forum na pierwszą stronę. I będę niegrzeczna - domagam się najświeższych zdjęć Niuńka, który się ponoć z Blenderem zaprzyjaźnił...

[Nordstjerna]

Sęk w tym, że Niuniek z Blenderem są zaprzyjażnieni od zawsze. Tylko po wyjeździe Wirusa stało się to nadzwyczaj widoczne. Chłopaki spędzają większość czasu razem, boczek w boczek. Bawią się, myją po uszach, polują na ciemki. Tylko nie śpią razem, bo półki na drapaku są za małe na dwa wielkie kocury, a na wysokościach (wyskokościach ) śpi się najlepiej.

W dodatku Blender kocha mnie, a Niuniek kocha TŻa. Z wzajemnością.
No i mamy problem...

[sanna-ho]

[...]

[marta79]

Sama jestem ciekawa, bo zgłupiałam nieco... Czyżby i chciałabym, i boję się?

[Sylwka]

czy spadek wątku świadczy o tym, że problem rozwiązano niekonwencjonalnie?

Ja niestety myślę, że Ewa po prostu nie ma czasu myśleć o Niuńku i dlatego spadł w otchłań forum. A Niuń fajny jest. Kawał kota z niego. Aż miło go przytulić, przed czym on absolutnie nie protestuje choć widział mnie parę razy w życiu. I aby go przytulić to wcale nie trzeba go gonić, bo on z reguły jest tam gdzie ludź.

[gauka1]

Dlaczego muszę was szukać w odmętach?

Do góry, Niuniek!

[marta79]

Ha, bo jest problem... Się zastanawiają, czy faktycznie Niuńka oddać

[gauka1]

Hmmm

[Sylwka]

Ha, bo jest problem... Się zastanawiają, czy faktycznie Niuńka oddać

Oni kolekcjonują bure .