Impreza, imprezą, ale do weta dzisaj zawieźli
Za życzenia bardzo dziękuję. Pysia
Tak jest, Pysi znowu w uszku pokazała sie nieładna brunatna wydzielina. Bardzo mocno drapie to uszko, stara sie też włożyć głęboko do uszka łapkę . Robiła to tak mocno, że miała aż odruch wymiotny.
Dzisiaj pojechałam do innego weta.
Ostatnio - przy takich samych objawach moja wetka tylko przeczyściła uszko i nic z tym nie zrobiła - ani wymazu,ani badania pod mikroskopem, stwierdziła tylko, że ucho bardzo brudne.
Teraz pojechałyśmy tam gdzie nam krew na kompleksowe badania pobierali.
Wydzielina pobrana do wymazu, na drożdżaka to nie wygląda. Idziemy w kierunku zapalnym, Pysa dostała maść do uszka - panolog ( kropić 2 razy dziennie) oraz scanomune 9 raz dziennie). W piątek mam dzwonić, czy już są wyniki wymazu.
Teraz obrażona

donośnym miauk
kazała się podrzucić do szafy. Uwielbia teraz, jak już pisałam siedzieć w szafie w sypialni z moimi ubraniami, tylko, że szafa pod szafą jest schowek wys. 40 cm i malutka nie może sama wskoczyć do środka.