NIEKOCHANE VI-impreza była super..zapraszamy do VII części:)

[iwona_35]

chciałam serdecznie podziękować, Be za przysłanie na nasze koty-150zł


Dziękuje serdecznie

[M_o]

Kurczak gerberka jest w auchanie. Takie małe coś, a tyle radości potrafi sprawić:)))





Zobaczcie jaka ona podobna do naszej Sisi:

[Mała1]

jak ja sie ciesze,ze u małej Nusi dobrze

Be-wielkie, wielkie dzięki

a w schronisku znów nowe koty

jak wiecie w niedziele przyszły dwie kotki czarne ponoc po znarłej osobie z czwórka maluchów, obie karmia .To te maluchy srebrne dwa i czarne dwa.
Jeden srebrny juz zarezerwowany
nie ma to jak chodliwy kolor
Mamy sa obie bardzo miziaste.

w niedziele przyszły tez trzy biało-czarne małe dziewczynk-jedna poszła dzis do domu.

A dzis przyszły trzy małe-dwa biało-czarne, jedno czarne kotki-chyba piwniczne, ale nie sycza ,tylko sie boja bardzo, mozna je tulic,
Niwe chciały jesc, choc to juz nie kwestia wieku, sa juz samodzielne.
Mysle,ze jutro beda szczepione.







Przyszła tez biało czarna mama z czwórka biało czarnych maluszków, młodziusienkich.
Zdziwiłam sie bo rzuciły sie na gerberka jak głupie .
Chociaz tylko ciut wieksze od sreberek



maluchom zdjecie mi kiepsko wyszło-całe miały łebki non stop w misce

Do schroniska trafiła tez dzis SOWA ze złamanym skrzydłem.Pojedzie do prywatnego ptasiego schronu gdzies.

[Mała1]

a teraz rezydenty na kociarni.
Funia nadal w budzie-tam trzeba jej dawac jesc, jak sie zaglada to cichutko miauka-moja nowa chyba miłosc schroniskowa.
Zezik i Szarusia troche pokichuja.

Maurycy -fatalnie -całe szczęsie je

Zgredzia


Bonawentura piekny i przystojny


Zezik-załzawione oczka , ale je



Myszka-ogolnie w formie



Szarusia
-troszke popsikuje,tez jedno oczko zakropliłam



Foczka-tez sobie radzi

[BOENA]

Tyle maluszków
Ta biało-czarna mama podobna jest do Łysolki.
Opróżnione klatki w sobotę niestety zapełniają się na nowo

[tangerine1]

przyznaję, ze sowa zbiła mnie z tropu
a myslałam, ze po 30 królikach juz mnie nic nie zaskoczy
Piekna jest. Mam nadzieje, ze szybko trafi do tego ptasiego schroniska.

Ilosc nowych kotów mnie przeraza
a wakacje jeszcze sie nie zaczeły

[mika_xx]

Ja w niedzielę wezme do siebie jakies 2 maluchy:)
Nie moge sie juz doczekac ehheeh

[syrna]

Elegancik staje się miziaty; siusia slicznie do kuwetki, reszta...obok (hmm...w czasie przeszłym). Bo to było tak: szwagier, póki w domu nie było kota wrzeszczał, że On na żadnego futrzaka się nie zgadza, a teraz Siostra wrzeszczy, że Szwagier Jej ukradł kota , bo Elegancik (vel Tieger) to stanowczo kot Szagra A sprawę nietrafiania do kuwety załatwili...męską rozmową! Szwagier kazał siostrze wyjść z kuchni (podsłuchiwałą i podglądałą)- posadził kota na kolanach i przez kwadrans do niego gadał, po czym wsadził kota do kuwety i powtórzył jeszcze raz to wszystko, co już mu powiedział- to było wczoraj wieczorem, a dzis rano w kuwecie było piękne ....

A mój Moris właśnie się odrobaczył...nooo, ż eja po jego odrobaczaniu jakby trochę pogryziona jestem to inna rzecz:), ale skutek jest natychmiastowy- Moris zaczął jeść, bo dotąd to on tylko kosztował. Czylie-teraz zrobimy z Morisa pulpet:)

I jeszcze odnośnie Pani rezgnującej z poaborcyjnej kotki...to nie chodziło o sterylkę, tylko o nielegalny ( w naszym kraju ) zabieg aborcyjny. A Pani nie będzie uczestniczyć w przestępczym procederze Nooo...na myśl przychodzą mi jeszcze uczucia religijne, ale ten temat (wiary) jest delikatny, więc nie będę się wypowiadać:)

[jojo]

jejku sowa, uwielbiam te ptaki

tyle nowych malentaskow
moge powiesic je w pracy, jak sa na papierze

[tangerine1]

I jeszcze odnośnie Pani rezgnującej z poaborcyjnej kotki...to nie chodziło o sterylkę, tylko o nielegalny ( w naszym kraju ) zabieg aborcyjny. A Pani nie będzie uczestniczyć w przestępczym procederze Nooo...na myśl przychodzą mi jeszcze uczucia religijne, ale ten temat (wiary) jest delikatny, więc nie będę się wypowiadać:)

jesli w naszym kraju dojdzie do tego, ze kotke bedzie mozna wysterylizowac aborcyjnie tylko wtedy jesli ciąze była wynikiem gwałtu, to ja emigruje

[iwona_35]

I jeszcze odnośnie Pani rezgnującej z poaborcyjnej kotki...to nie chodziło o sterylkę, tylko o nielegalny ( w naszym kraju ) zabieg aborcyjny. A Pani nie będzie uczestniczyć w przestępczym procederze Nooo...na myśl przychodzą mi jeszcze uczucia religijne, ale ten temat (wiary) jest delikatny, więc nie będę się wypowiadać:)

jesli w naszym kraju dojdzie do tego, ze kotke bedzie mozna wysterylizowac aborcyjnie tylko wtedy jesli ciąze była wynikiem gwałtu, to ja emigruje

zostawiam to bez komentarza
pomysł....superowy

[pepperoni]

I jeszcze odnośnie Pani rezgnującej z poaborcyjnej kotki...to nie chodziło o sterylkę, tylko o nielegalny ( w naszym kraju ) zabieg aborcyjny. A Pani nie będzie uczestniczyć w przestępczym procederze Nooo...na myśl przychodzą mi jeszcze uczucia religijne, ale ten temat (wiary) jest delikatny, więc nie będę się wypowiadać:)

jesli w naszym kraju dojdzie do tego, ze kotke bedzie mozna wysterylizowac aborcyjnie tylko wtedy jesli ciąze była wynikiem gwałtu, to ja emigruje

[syrna]

no właśnie, jak pisałam tego posta, to myślałam o tym gwałcie, ale potem...zapomnialam dopisać ( ze śmeichu).
Ale- jestem pewna, że ta kotka przed samym zabiegiem podpisała pazurkiem oświadczenie o gwłałcie, zatem zabieg w pełni zasadny; a dziewczyny przeoczyły zainteresowaną Panią doinformować. Na mysl przyxchodzi mi ejszcze wizyta u psychologa, w końcu kotka ofiarą przemocy padła...

[syrna]

ps...a tak naprawdę to tu nie ma się zc czego śmiać...ciemnogród! Ludzie bez wyobraźni...

[iwona_35]

Kto poznaje tego jegomoscia????