Malutki Paprotek Bubuś o oczach wielkich jak pięć złotych

[Magija]

nie miał brody ani teczki.
ale oczy miał ładne
niczym Bubu

to nie ten w takim razie

a oczu jak Bubu nie ma nikt poza Barbi

[Georg-inia]

W drodze powrotnej był "podryw na Bubu", znaczy sie jakiś arab od bubu zaczął, a na pytaniach o męża i dzieci skończył

no ja się nie dziwię: długowłosa blondynka, bez psa, za to z kotem, dla Araba - żona idealna. Tylko musiałabyś przytyć jeszcze ze trzydzieści kilo

[mumka27]

moze to był jakiś szejk arabski - czy cos w tym stylu hihi

[Sis]

a o Bubusia nikt nie pyta?
no nikt
sama się będę nim cieszyć

[ruru]

Jesteśmy, jesteśmy
ceść Paprotek,
jak się mas?

[Sis]

ceśc ciocia

a bawie sie z moja psyblaną mamusią
i zacepiam tego duzego no Filona
tloche mi daje po glowie chyba mnie lubi
ta tsecia, kololowa goni mnie co ja mys jestem?

[mumka27]

jeszcze jest malutki Bubuś jak myska, ale urośnie nie długo

[Sis]

hmm... no myszka.
taka mocno wypasiona

[mumka27]

Bubuś malutki jeszcze jest

[Sis]

malutki, ale już nie tak jak trzy tygodnie temu (bosz, jak ten czas leci).

Jest kochany. Gdy człowiek się kręcić zaczyna po mieszkaniu, Bubu wychodzi z zakamarka (ostatnio ma sypialnię na koszu pod stołem, wieko kosza jest pod sam blat prawie, ledwie się mieści maluch), i zaczepia. Jak nie koty, to nas.
Wchodzi po plecach, obwąchuje ucho, szyję, policzek, a potem daje całusy - lizania po nosie albo uchu, to jest to.
Generalnie Bubek wchodzi już na głowy. Dosłownie.
I najwiekszą cierpliwość do małego ma Ircia - anioł nie kot.

[ruru]

hmm... no myszka.
taka mocno wypasiona

Jaki śliczny pan myska

[mumka27]

Bubu wszędobylski się robi

[gosiaa]

Ale ślicznotek

[Sis]

Śniło mi się dziś, że oddałam Bubu.
horror

[Etka]

rany Sis, Ty podchodz do sprawy pozytywnie.

Bubu ma znalezc super domek!