SKRZAT został Buddystą - po 8mies Happy End:) foto zDS 65,66

» Sob cze 14, 2008 21:29

dellfin612 pisze:Skrzat jedzie jutro!
Zostanie zaszczepiony na miejscu i kwarantannę będzie przechodził niejako przy okazji zamknięcia adaptacyjnego. Dwa w jednym.

WYJAZD JUTRO O GODZ. 13.

ZBIÓRKA CHĘTNYCH NA ROGU AL. NIEPODLEGŁOŚCI I NOWOWIEJSKIEJ PRZY EXPANDERZE 12.55 - 13.00.

Jeśli jest ktoś chętny do jazdy a mieszka na trasie między tym miejscem a Wilgą, może dosiąść się po drodze.

Zakładając, że to ja będę kierowcą, a nie mój mąż, jedzie też Monika i Aia (prawda?), to są jeszcze 3 wolne miejsca.

Abuuu... a ja nie mogę jechać

(obiadek rodzinny

)

Ale tak czy siak życzę Skrzatynkowi duuuużo Szczęścia, zdrówka, jedzonka... :twisted:

...i czego sobie tylko kocia dusza zapragnie

przekażcie Mu głaski ode mnie!

» Sob cze 14, 2008 22:59

*anika* pisze:
Abuuu... a ja nie mogę jechać (obiadek rodzinny )

wszystkim którzy nie mogą postaramy sie zrobić i pokazać szczegółową fotorelację :wink:

» Sob cze 14, 2008 23:01

Skoro nie ma informacji jaki żwirek mam kupić - to będzie Benek. Mam nadzieję, że Skrzat - jezeli go nie używał - ten żwirek zaakceptuje :wink:

» Sob cze 14, 2008 23:08

Olu, rano dam znac Delfin, zeby sie do ciebie odezwla w sprawie zwirku, bo ja nie mam pojecia, do czego sie jegomosc zalatwial, ale mysle, ze Benek jest OK.

» Sob cze 14, 2008 23:15

Gosia - to daj Delfin numer mojego tel. jakby Benek nie był ok :wink:

» Nie cze 15, 2008 0:05

Olu: ale fajnie Cie widziec! Obrazek

[rozumiem, ze to taka przebieglosc: skoro rzadko sie pojawiasz, to ludzie bardziej sie ciesza niz gdybys pojawiala sie czesto Obrazek

]

no w kazdym razie moja oferta zrobila sie mniej atrakcyjna, poniewaz nie jestem w stanie nic dostarczyc tak szybko jak Ola. czuje sie troche pogubiona, czy w takim wypadku zamowic tylko mokre jedzenie?

» Nie cze 15, 2008 0:24

Varulv - mnie jest bardzo miło, że znowu się spotykamy

W mojej ocenie Twoja oferta jak najbardziej aktualna - ja dzisiaj cosik zawiozę, a Ty zapewnisz Skrzatowi "dostawę" na późniejszy termin

Teraz będzie mały offik :wink:

Varulv zapraszam do tego wątku - bywam tam, oj bywam

:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74607
A tu jestem, bo jak sie okazało CZAROWNICA jestem:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75133
Do ostatniego wątku zapraszam serdecznie - CZARNE KOTY są preferowane :wink:

» Nie cze 15, 2008 8:55

Zaglądam , bo nie wiem kiedy mam skakać z radości...

» Nie cze 15, 2008 9:05

Ja też zaglądam i będę niecierpliwie czekac na relację o pierwszych chwilach Skrzata w nowym miejscu :ok:

» Nie cze 15, 2008 10:51

zekamy, czekamy... Obrazek

W miedzyczasie polecam filmik "Inzynierowie o kotach": http://deser.gazeta.pl/deser/1,83453,51 ... otach.html

» Nie cze 15, 2008 11:07

kristinbb pisze:Zaglądam , bo nie wiem kiedy mam skakać z radości...

damy znać kiedy można będzie się w pełni cieszyć :wink:

a na razie ciągle poprosimy trzymać kciuki
(by to wszystko sie nie okazało snem..)
:ok:

Aleksandro, Varulv :1luvu:

ale o tym przecież wiecie :wink:

jak wspaniale że Skrzacik będzie miał taka wyprawkę na nowy domek
od tylu osób

ja uciekam
zaraz wielkie spotkanie

muszę wychodzić

(BTW ciekawa jestem czy poznm wogóle kawalera po takim czasie :lol:

)

pozdrawiam
A.

» Nie cze 15, 2008 13:22

No i Skrzat w świetnej obstawie pojechał do swojego nowego domku

Dziewczyny - bardzo miło było poznać

Czekamy zatem na relacje

» Nie cze 15, 2008 14:21

Czekamy...na wieści... :lol:

» Nie cze 15, 2008 15:33

Dziewczyny - proszę zdajcie relację jak było w Wildze, jak Skrzat :!:

» Nie cze 15, 2008 15:56

Właśnie wróciłyśmy.

Uff, to była długa wspaniała przegadana droga z bajkową metą.
Taka zagadana, że nie miałam kiedy łzy uronić.

Aia, za chwilę dotrze do domu i pewnie weźmie się za fotorelację.

A ja za moment ponownie wrócę na wizję

SKRZAT został Buddystą - po 8mies Happy End:) foto zDS 65,66

Kto przegląda forum