Szpitalne koty ZDJĘCIA s.36

» Czw paź 02, 2003 18:34

Saro - no pewnie, że dobrze, że podałaś mój nr telefonu

Bardzo bym była uzczęśliwiona gdyby Ci ludzie się zdecydowali...
Jakoś kotów u mnie (zamiast coraz mniej być) jest coraz więcej

» Czw paź 02, 2003 18:39

Trzymam BARDZO MOCNO! wszystkie kciuki, lapki i ogonki tez zawiazane :ok:

» Czw paź 02, 2003 20:10

Lara miała straszny atak kaszlu

Ot tak, zupełnie bez powodu, taki sam dokładnie jak dwa dni temu kiedy smarowałam jej uszka. I wtedy i teraz miała głowę wyciągniętą do przodu (leżała) ZANIM zaczęła kaszleć - może ma zapalenie krtani i ta pozycja wywołuje kaszel? :roll:

Jutro lecę z nią do weta, aż się boję.

» Czw paź 02, 2003 21:03

Niusia (Bialutka) pojedzie do nowego domu razem z Łatką - pan się zdecydował na dwie dziewczynki od razu

» Czw paź 02, 2003 21:04

TRZYMAM

» Czw paź 02, 2003 21:06

Super, bardzo sie cieszę!!!!

» Czw paź 02, 2003 21:09

z kiciami slodko, rayska napisz mi maial, co bo ciut jestem zaniepokojona

» Czw paź 02, 2003 21:09

eve69 pisze: rayska napisz mi maial

Postaram się, czymkolwiek jest maial :lol:

» Czw paź 02, 2003 21:11

Nie mogę Ci napisać maiala, bo nie wiem na jaki temat

Myślałam, że mam odpisać, ale nic nie napisałaś - własnie sprawdziłam :roll:

» Czw paź 02, 2003 21:13

maial to jest wiadomosc ktora dostaje sie od takiej jednej :twisted:

wykaz sie inwencja my dera w koncu stanowisko zobowiazuje i domysl sie o czym chcialabym poczytac :twisted:

» Czw paź 02, 2003 21:26

eve69 pisze: wykaz sie inwencja my dera w koncu stanowisko zobowiazuje i domysl sie o czym chcialabym poczytac

Tak se myślę, że stanowisko zobowiązuje też do otwarcia oczu :twisted:

Tu

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=9373 sobie poczytaj kotku

» Czw paź 02, 2003 21:36

ryśka pisze:
eve69 pisze: wykaz sie inwencja my dera w koncu stanowisko zobowiazuje i domysl sie o czym chcialabym poczytac

Tak se myślę, że stanowisko zobowiązuje też do otwarcia oczu
Tu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=9373 sobie poczytaj kotku

madralinska
ale mi nie oto chodzilo :wink:

i co teraz? :twisted:

» Czw paź 02, 2003 21:52

eve69 pisze:i co teraz?

Teraz...
pójdę dać kotom lekarstwa :roll:

» Pt paź 03, 2003 17:24

Czy ja już pisałam, że LARA I JA POWOLI NABIERAMY DO SIEBIE ZAUFANIA?

Lara coraz częściej pozwala się głaskać, już na mnie nie warczy w ogóle, conajwyżej ucieka z ogonkiem wywiniętym w znak zapytania :lol:

Dziś rano kiedy się obudziłam spała razem z innymi - na łóżku.
Robi do mnie własnie w tej chwili słodkie miny - daję głowę, że ona się uśmiecha

Na razie czekamy na moją p. wet do poniedziałku - na szczęście kaszel już się nie powtórzył. Boję się trochę o jej serduszko.

Bura jest za to najdelikatniejszym, najbardziej spragnionym dotyku ręki kotem.

» Pt paź 03, 2003 17:31

no cóż Lara w końcu sie przekonała, że jesteś :aniolek:

Czy wśród tych kotków które wzięłaśAvv`( to Miya napisała :wink:

) z reala czy jeden był dużo mniejszy, boję się że mu te sklepowe srodowisko wybitnie nie posłużyło :cry:

Szpitalne koty ZDJĘCIA s.36

Kto przegląda forum