DOLNY ŚLĄSK = Białorudy Gufi i białobury Minio szukają domu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 13, 2008 21:00 DOLNY ŚLĄSK = Białorudy Gufi i białobury Minio szukają domu.

Koteczka z dwóch przecznic od mojej działki.
Wprowadziła się do starszej kociolubnej pani.
Miała zostać zabita razem z dziećmi.
Pani wybrała też smutne zakończenie ich życia – uśpienie.
Moja wet poszukała dla nich tymczas.
Nie jest to super miejsce.
Kocięta mają bezpieczny kąt, ale ....
Mama jest piękną młoda ok. roczna tri – ma maleńkie mleczne plamki na środku oczu, po nie leczonej kaciwirozie. Jest bardzo przytulna, uwielbia barankować, tucać się.
Wspaniale się opiekuje pięcioma maluszkami.
Wzorowa mamusia 1 dziewczynki (czarnej) i czterech chłopców.
Maluszki mają już 5 tygodni.
Za chwile będą szukać domków.
Jeden już ma zapewniony super domek – pani nie zdecydowała się na kolorek :)
Dla reszty szukam domków, najlepszych.
Może ktoś się zakocha.

Oto rodzinka poszukująca Wspaniałych Ludzi:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

i mrucząca mamusia
Obrazek

Lecznica sparwuje darmową opiekę nad kociętami i mamą, która zostanie wysterylizowana na ich koszt.
Ja wspieram tymczasowy dom żwirkiem i dobrym żarciem.
Tak bardzo chciałabym, aby wszytkie znalazły bardzo domy.
Ostatnio edytowano Wto gru 30, 2008 10:15 przez Fredziolina, łącznie edytowano 8 razy

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt cze 13, 2008 22:26

nikt nas nie widzi :roll:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt cze 13, 2008 23:38

[...]
Ostatnio edytowano Pt gru 30, 2011 6:12 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Sob cze 14, 2008 7:19

Potrzebuja lepszych warunków, aby były zsocjalizowane.
W tej chwili pani zaglada do nich, podając żarcie.
Zaczynaja uciekac przed człowiekiem, a to nic dobrego nie wróży :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob cze 14, 2008 8:33

Ależ cudne kluski :D
A mamusia :1luvu:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Sob cze 14, 2008 19:32

bechet pisze:Ależ cudne kluski :D
A mamusia :1luvu:


Cuda nie maja najlepszych warunków, dlatego poszukuję dla nich dobrych domków.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob cze 14, 2008 22:23

:ok:

Za najlepsze domki!
ObrazekObrazek

Belastian

 
Posty: 220
Od: Sob lut 17, 2007 23:15

Post » Śro cze 18, 2008 8:40

Newsy 8)
Biało-rudy kocurek juz w swoim super domciu!
Czarny pręgowany zaklepany!
Biało-bury zaklepany!

Pozostał do adopcji biało-bury i biało-rudy.
8)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro cze 18, 2008 14:29

Świetnie, że 3 kociaki mają przed sobą lepszą przyszłość w swoich domkach. Kciuki za domki dla pozostałych.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 15, 2008 21:52

Mama i jej troje dzieciaczków nadal czekają.
Jutro z moja lekarka idziemy odiwedzic kcoią rodzinkę.
Tak mi ich żal, ze musza samotnie czas spędzac na poddaszu :(
Nie mam dla nich innego tymczasu :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro lip 23, 2008 13:06

No i dla 3 maluszków trudno mi znaleźć domki :evil:
Musze je zabrać do siebie, bo inaczej zdziczeją :(
U mamy istniej podejrzenie ropomacicza :cry:
Będzie cięta na koszt lecznicy.
Szukam dla niej tymczasu, bo nie dam rady upchnać jej u siebie :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro lip 23, 2008 13:25

O matko, kolejna :!:
Jakaś epidemia?

Trzymam kciuki, bo ani kotki ani kociaków trzymać nie dam rady.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 23, 2008 14:44

Widzę tu moje koleżanki z Krakowa....

Zakochałam się w mamuśce - ale przy moim stanie zakocenia przyjęcie kotka nie zagrożonego bezpośrednio śmiercią jest szaleństwem.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 23, 2008 16:01

Miuti pisze:Widzę tu moje koleżanki z Krakowa....

Zakochałam się w mamuśce - ale przy moim stanie zakocenia przyjęcie kotka nie zagrożonego bezpośrednio śmiercią jest szaleństwem.


Ja mam tak samo :( ale po 18 jade zabrać maluszki, musze inaczej straca sznase na dom, z mamą nie wiem co zrobię :( póki co zostanie sama, na starym, opuszczonym poddaszu :(
Strasznie mi jej żal :(

Moze ktos sie zlituje, co? :( please :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro lip 23, 2008 16:07

takie piękne, takie słodkie...
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 142 gości