Maczek ma guz w brzuszku :(Proszę o radę str.18

[Wikulec]

Test został zrobiony, wyniki jutro. Czekamy.

Wobec braku apetytu Maczko ma dostawać Calo-pet albo Vita-pet, jutro kupię. Powtarzamy też odrobaczanie (teraz aniprazol). Oczka wyglądaja dobrze, a ja się dowiedziałam, że to, czym je zakrapiamy (3-4 razy dziennie) to też jest interferon Nowa zastosowanie (dla mnie przynajmniej). W zamian za to nowe wydarzenia w uszach - o ile środek wygląda ok, to zaczerwionione i lekko łuszczace są brzegi od wewnętrzenej strony. Wetka twierdzi, że po nim po prostu z różnych stron widać osłabienie, "cherlawość". Oczy, uszka, marniutka sierść, wychudzenie... Ale oby "tylko" to.

Z lepszych wiadomości: dziś w łaskach było RC kitten, wyjadł kiedy byłam w pracy. Trochę daje się też nabrać na nowe smaki, więc żonglujemy puszkami.

[mumka27]

dobrze ze się daje nabrać musi dużo chudzinek jeść, trzymam kciuki za wynik testu, mocno zaciskam i mysle o Maczku cały czas!

[Wikulec]

Wynik drugiego testu potwierdził białaczkę u Maczka...

[GuniaP]

a miałam nadzieje, że jednak nie...

[mumka27]

ja też...i jakie teraz są rokowania? jaki plan leczenia?

[wania71]

Szukamy transportu dla Maczka z Wrocławia do Krakowa, Tarnowa, Rzeszowa, gdziekolwiek w kierunku płd-wsch.

[mumka27]

ważna sprawa, do góry!

[wania71]

Wolałabym zaoszczędzić Maczkowi kolejnej podróży, ale chyba nie ma innego wyjścia. Nikt bliżej nie zgłosił się, a u Modjeski jest już bardzo ciasno.
Spróbuję mu znaleźć dom, chociaż przeraża mnie to, że kicio miałby się kolejny raz przeprowadzić, ale izolować go bez końca też trudno.
Tak mi żal tego chłopaka, jakoś trudno mi uwierzyć, że ten chojrak z początku wątku, to Maczuś. To chyba kolejny orzeszkowy galimatias.

No i znowu wołam o transport

[mumka27]

musi sie udać, Maczek już tyle przeszedł, mocno trzymam kciuki!

[mumka27]

czy ktos może pomóc w transporcie?

[madziaki]

Do gory! Kot wpilnej potrzebie

[Wikulec]

Nic nie mam nowego w transportowej sprawie Maczko za to ugruntował swą sympatię do drobniutkiej karmy kitten i puszek, których nie trzeba zanadto gryźć.. I je. Bez obżarstwa, ale nie wymagajmy za dużo

Tylko ta izolacja... Maczo jest najszczęsliwszy, kiedy ktoś z nim jest. Wtula się i bardzo pilnuje, żeby człowiek nie wyszedł. A człowiek musi... Tak mi żal, że nie ma nikogo, kto mógłby dać mu dom ze swobodą ruchów...

[wania71]

Może ktoś z Wrocławia ma ochotę na spacer po Krakowie?
Zwrócę koszty podróży.

[madziaki]

HOP

[mumka27]

dobrze że Maczuś coś je, trzymam kciuki cały czas!