a sorki, widze, ze nie odpowiedzialam
w sumie nie dlatego, ze nie chcialam, ale ze rodzilam 13 czerwca 2008
a pozniej przez miesiac jezdzilam do syna do szpitala
jak nabylam? kupilam w domu hodowcy
na pewno nie na bazarze, tudziez pokazie
co do hodowania tej kotki - przeciez mozna przeczytac w moim watku wszystko, nic nie ukrywalam.
Pinky ma adnotacje "nie rokuje nadziei hodowlanych" w rodowodzie. Jednak umowe mam zawarta na kotke hodowlana

po prostu widac hodowca mial watpliwosci, czy tak niedozywiony kot ma szanse w ogole na zycie? jak widac, nie kazdy kociak taka szanse dostal.
w kazdym razie kicia aktualnie nosi tytul Grand Inter Champion
wiec jak widac sedziowie mieli ciut inne zdanie
Zreszta kotka, ktora pani Booss mi wtedy proponowala, ma tylko tytul Championa, wiec widac mialam nosa, ze wybralam Pinky
jeszcze cos chcesz wiedziec na temat mojej hodowli? chetnie odpowiem