A jak grzecznie na michę czeka - wszystkie łapki na miejscu, ogonek na miejscu. Na baczoność normalnie
Moderator: Estraven

anita5 pisze:Ja opornym scanomune podaje rozrobione z wodą strzyakwą do pychola...
Cieszę się, ze jest lepiej.
A Filipek jest jak mój Kituś - leżeć i jeść. Nawet problemy z koopalem mają obaj...![]()
(Oby Filip ich nie miał już nigdy!)

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 13 gości