Koty Babci i Rustie I

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 11, 2008 9:25

Witamy :)

Mam dobre wiadomosc. Tylko nie chwalic zeby nie zapeszyc :).

Chcialam powiedziec ze maly jest z Nami w pracy. Ja jestem na 8 pietrze a kolezanka z nim na 5 :) jej przelozona sie zgodzila na przynoszenie malucha do pracy :).

Co zauwazylysmy. Kluseczka nie moze sie denerwowac bo zaraz ma odruch wymiotny. Dzisiaj juz dostal 2 razy jedzonko i ? I nie wymiotowal :) Dostaje co 2 godzinki po 1,5 milimetra tego conva.... cos tam :D.
Jest w kontenerku gdzie ma reczniczek i szmatke na ktorej lerzala wczesniej mama z rodzenstwem i oczywiscie swoja prywatna kuwetke :).

Spi ale to dobrze :) Regeneruje sily zeby byc duzyyyyyy i sptniasty jak jego rodzenstwo ( o nich naisze pozniej jak mi sie luzniej zrobi w pracy).

Trzymajcie nadal kciuki bedziemy wysylac info na bierzaco.

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Śro cze 11, 2008 9:29

Rewelacja! Trzymam kciuki i kibicuję maluchowi!

To może firma sobie go w logo i zasponsoruje leczenie tudzież żywienie :roll: :wink:
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Śro cze 11, 2008 9:44

marta79 pisze:Rewelacja! Trzymam kciuki i kibicuję maluchowi!

To może firma sobie go w logo i zasponsoruje leczenie tudzież żywienie :roll: :wink:


Hihi trzeba dac propozycje :) A jest sliczniutki :)

Zdjecia tez wrzuce pozniej :D

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Śro cze 11, 2008 10:19

Patii, bardzo się cieszę :D.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro cze 11, 2008 10:31

Pati - jesteście wspaniałe :D
Kciuki za maluszka :ok:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 11, 2008 11:46

O rany, dobrze, że po wczorajszych stresach można nieco odetchnąć. Jak to dobrze, że ścieżki już są przetarte: dzięki, ariel - Twoje doświadczenie i wsparcie jest w tej sytuacji bezcenne.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Śro cze 11, 2008 11:52

Mamy 2 karmienie za soba :) oczywiscie udane.

Kluseczka zjada i spi. Teraz po jedzonku zaczal sie klusek myc :)

Jaki on jest pocieszny i jak sie patrzy prosto w oczka jak sie go karmi i po karmieniu. Normalnie az mmmmmmmm

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Śro cze 11, 2008 11:55

Prawda? Bezcenne...
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Śro cze 11, 2008 11:59

Dokladnie Marta bezcenne :)

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Śro cze 11, 2008 14:41

Kluska ma sie dobrze. Troche pochrzakiwal i troszke mu sie ulalo ale jest dobrze. Dalej prosze trzymac kciuki :).
Teraz obecnie przesiaduje na raczkach.

Ps. Objecalam fotki ale dzisiaj nie dam rady, slaby kontakt mam ze swiatem hihihihi

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Śro cze 11, 2008 14:45

Dziewczyny :oops:.

Bardzo dużo kciuków za klusiaka trzymam :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro cze 11, 2008 15:16

Biedaczek pewnie w końcu jest najedzony. Niech nadrabia zaległości. Jeśli załatwia się ładnie to myślę że można spróbować podać mu jako urozmaicenie troszkę płynnego gerberka (chyba, że macie inne zalecenia od wetek).

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 11, 2008 15:34

Narazie chcemy przez tydzien jechac na tym conv.... cos tam :) zeby poprostu sie wzmocnil. Potem stopniowo raz po raz troszeczke mu dawac cos innego. A potem bedziemy gotowac miecho i mixxxxx :)

Zarzylam sie z tym maluchem. Mam nadzieje ze najgorsze za nami. Czyli brak swiadomosci co robig gdy...

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Śro cze 11, 2008 15:48

Bozeeee jak ja pisze. wybaczcie ale jestem nieprzytomna :) hihihihihihih

Oczywiscie zrzylam sie z kluska

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Śro cze 11, 2008 16:01

My sie bedziemy zbierac.

Dzisiejszy dzien jest udany :) Oby kolejne takie byly :)

Trzymac kciuki za Kluseczke.

Relacja jutro z samego rana co i jak.

Maly idzie do domu pobawic sie z reszta brojrerow :)

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 153 gości