Biszkoptowo-rudy Fituś w cudownym domu :-)

[gosiar]

I jeszcze wczesniej w jakims programie (np. Irphan View, Gimp] musisz przeskalowac te zdjecia, zmniejszyc je.

[pisiokot]

Dzięki Zaraz wstawię fotki Rudinka

Bardzo jestem ciekawa zdjęć kocia w domku

[ewaw]

Oto śpiący Fituś - Rudi

[ewaw]

i pysio

[ewaw]

i jeszcze taki.

Na razie mam tylko te 3 zdjęcia, ale będę polować dalej z aparatem

[Etka]

ale slodki biszkopcik

[jerzykowka]

Ewaw, prawdziwy z niego cukiereczek!!!!! Cudo!!! Widac jak mu u Ciebie dobrze Pomiziaj Rudeczka od ciotek i pokaz nam moze reszte kociej rodzinki...

[ewaw]

Reszta kociej rodzinki ma już swój album. Link w moim podpisie. Niedługo i Rudinka zdjęcia się tam znajdą

[pisiokot]

O mamusiu kochana
rzozczuliłam się...

[mumka27]

śliczny pysio biszkopcik

[gosiaa]

O mamusiu kochana
rzozczuliłam się...

Bo jest czym śliczny, szczęśliwy KOT

[ewaw]

Fituś-Rudi czuje się u nas już coraz pewniej. Na początku uciekał przed moimi kotami, odsuwał się, a teraz zaczął sam je zaczepiać, łapać za ogony, zachęcać do zabawy I zaczął gramolić mi się do łóżka Objawy choroby - machanie główką, niepewny krok - też się zmniejszyły. Nie sądzę, że to leki tak szybko zadziałały, myślę, że kiciuś po prostu się wyciszył, uspokoił... Nawet wet wczoraj mówił, że jest lepiej
Rudzik to straszna gaduła, chodzi i nawija, ciągle miauczy... Czasem to się zastanawiam, czy mu coś może nie dolega, skoro tak miauczy... Ale chyba nie.
Wczoraj Pani Krysia dzwoniła, żeby się dowiedzieć, co u Rudiego słychać Boże, jakie on miał szczęście, że ona tam była na tych wczasach i go znalazła! Przecież on sam by sobie nie poradził, mój Cukiereczek słodki!

[pisiokot]

Fituś-Rudi czuje się u nas już coraz pewniej. Na początku uciekał przed moimi kotami, odsuwał się, a teraz zaczął sam je zaczepiać, łapać za ogony, zachęcać do zabawy I zaczął gramolić mi się do łóżka Objawy choroby - machanie główką, niepewny krok - też się zmniejszyły. Nie sądzę, że to leki tak szybko zadziałały, myślę, że kiciuś po prostu się wyciszył, uspokoił... Nawet wet wczoraj mówił, że jest lepiej
Rudzik to straszna gaduła, chodzi i nawija, ciągle miauczy...

Ale dobre wiadomości
Ewa jesteś wymarzonym domem dla Cukiereczka, od razu poczuł się w z Twoim domu jak u Ciebie. I tak miało być

[mumka27]

gadający Cukiereczek

[ewaw]

gadający Cukiereczek

A jaki przytulak! Dziś rano zjadł śniadanko - czy też raczej pochłonął w tempie ekspresowym - po czym wgramolił się na moje łóżko i zaczął się podstawiać do głaskanka... wyciągnął się i mruczał sobie Taki słodziak Słodki Cukiereczek