Andrucik spał spokojnie, trochę płakał domagając się przytulania ale daliśmy radę.
Apetyt mu dopisuje.
Czyli nie jest źle
Trzymajcie kciuki!
Moderator: Estraven
:ok:
:ok:


lutra pisze:Więc Pan Pacjent już u mnie.
W podróży zrobił wielką luźną qpę, w ktorej, chcąc nie chcąc się utarzał.
Śmierdzi jak nieboskie stworzenie. Umyłam go trochę, ale nie chcę mocno stresować.
Ok. 13 jedziemy do doktora.
A teraz dobre strony:
Oddycha ładniej.
Dobrze, że tej qpy nie zrobił w czasie podróży z Kt do krk.
Dziś jest piątek 13 i cały dom śmierdzi mi kocią qpą.
Chyba muszę zagrać w Totka.
Dam znać potem.
Serdecznie

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 119 gości