Lusia- zdjęcia z DOMU! nowe zdjecia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 08, 2008 18:29

Cudna Bura Panna;)
"Wywalenie" (potocznie mówiąc, grzyba to zjawisko chyba jak najnormalniejsze.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie cze 08, 2008 18:30

Cudna Bura Panna;)
"Wywalenie" (potocznie mówiąc), grzyba to zjawisko chyba jak najnormalniejsze.
Powtórz szczepienie za jakieś dwa tygodnie.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie cze 08, 2008 18:39

magicmada pisze:Cudna Bura Panna;)
"Wywalenie" (potocznie mówiąc), grzyba to zjawisko chyba jak najnormalniejsze.
Powtórz szczepienie za jakieś dwa tygodnie.


Magda, ale ja pierwszy raz widze cos takiego...bo zaczelam ja leczyc w srode, i rozumiem ze nie poprawi sie jej od razu ale dlaczego tak sie pogarsza??
Czy to normalne?
W srode miala smarowanko fungidermem i szczepionke przeciwgrzybiczna.

Moze ja panikuje? powinnam z nia isc do weta czy poprostu jutro znow posmarowac i trzymac reke na pulsie?

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 09, 2008 10:44

Etka pisze:
magicmada pisze:Cudna Bura Panna;)
"Wywalenie" (potocznie mówiąc), grzyba to zjawisko chyba jak najnormalniejsze.
Powtórz szczepienie za jakieś dwa tygodnie.


Magda, ale ja pierwszy raz widze cos takiego...bo zaczelam ja leczyc w srode, i rozumiem ze nie poprawi sie jej od razu ale dlaczego tak sie pogarsza??
Czy to normalne?
W srode miala smarowanko fungidermem i szczepionke przeciwgrzybiczna.

Moze ja panikuje? powinnam z nia isc do weta czy poprostu jutro znow posmarowac i trzymac reke na pulsie?


Etka jak moja kotka złapała grzybka i byłam w lecznicy CoolCaty przy pierwszym szczepieniu Felsivac'kiem wyrażnie podkreslała że po pierwszym szczepieniu grzybek sie "wysypie" i powiększy, dopiero po drugim szczepieniu zacznie znikać.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 09, 2008 10:51

o to mnie Gosiu pocieszylas :)
nie wiedzialam o tym wysypie ze tak jest.

dzieki Magiji dzis postaram sie zdobyc u weta surolan i bede jej tym te uszka nacierac.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 09, 2008 12:27

Witam, witam kochana Etko!!!
Lusienka cudna, nawet z tym uszkiem zaatakowanym!!!
Ciesze sie, ze drogie ciotki uspokoily Cie troszke w zwiazku z nasileniem "wysypu" grzybicy, przegonisz ja na pewno blyskawicznie.
Jeszcze raz dziekuje za wspaniala sesje i zawsze czekam na Ciebie!!!!!!!
Usciski dla Ciebie i Twojej kochanej Gromadki!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto cze 10, 2008 8:20

Hej, hej!!!
Jak tam grzybobranie? :wink:
Trzymam kciuki za lusine uszka i reszte cialka!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto cze 10, 2008 9:16

Surolan zakupiony, wczoraj uszy posmarowane, dzis takze. Tylko strasznie rozowe sie zrobily, czy to normalne?

ale jakby grzyba na nich juz nie ma - skora wyglada na czysta wiec pewnie preparat niezle skuteczny.
Smarowanko bedzie odchodzic a ja mam nadzieje ze Lusi siersc zacznie odrastac bo bidulka wyglada teraz jak siedem nieszczesc.

Apetycik pannie dopisuje co mnie bardzo cieszy.

Wczoraj odkurzalam, po raz pierwszy jak Lusia jest na salonach, bidulka sie ukryla, a ja potem szukalam jej 40 minut, w kazda szpare przegrzebalam a okazalo sie ze lezy pod poduszka rozplaszczona jak zaba, kurcze cyrkowka normalnie, wogole jej widac nie bylo ;)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 10, 2008 10:44

rany..pomocy!!!

Wygryzla sobie noge tylnia, wystaje mieso, pazura nie ma...

Ja sie zalamie, po 17 skocze znow z nia do weta bo pewnie trzeba bedzie to zdezynfekowac, dlaczego ona tak robi??
Noga wyglada strasznie, zywe mieso...

to nozka :(
Obrazek

jestem zalamana, co z ta Lusienka :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 10, 2008 10:57

Ojej :(
Mój ruru też ze złości gryzie
swoją nóżkę, ale nie ma ząbków
więc to jest tylko takie memlanie
Takie wyładowanie złości...
Może u Lusieńki to burza hormonów
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 10, 2008 11:02

nie wiem , jestem zalamana,

do tego grzyb zaczyna przy pyszczku atakowac, na brodzie ma jakas narosl oi nie wiem czy juz ja miala czy u mnie sie zrobila, tylko wyc i wlosy wyrywc :(

plakac mi sie chce bo ona taka biedna, wyglada strasznie, to nie jest ten sliczny kot ktory do mnie przyjechal...nie wiem co sie dzieje mam nadzieje ze wet na cos wpadnie.
Niestety ide na osiedlu bo moj dzis przyjmuje do 18 a ja niestety moge z nia isc po 18.

kiedy to wszystko sie ustabilizuje.
dzis chyba mam kryzys razem z Lusia do towarzystwa...

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 10, 2008 11:09

:(
Może to przez stres :(

:ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto cze 10, 2008 11:17

Etko, czy ona nie ma alergii na któryś z leków?
Czy dostawała antybiotyk?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 10, 2008 11:18

Etka pisze:rany..pomocy!!!

Wygryzla sobie noge tylnia, wystaje mieso, pazura nie ma...

Ja sie zalamie, po 17 skocze znow z nia do weta bo pewnie trzeba bedzie to zdezynfekowac, dlaczego ona tak robi??
Noga wyglada strasznie, zywe mieso...

to nozka :(
Obrazek

jestem zalamana, co z ta Lusienka :(

Hej...może ona wcale tego nie wygryzła, tylko zaczepiła pazurkiem i...wyrwała...
Coś podobnego widziałam kiedyś u kotki koleżanki tylko, że wtedy pazur ocalał...Kotka zaczepiła o coś, a że panikara - próbowała uciekać i tak sobie pazur nadwerężyła. Długo się goiło, trzeba było dezynfekować.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto cze 10, 2008 11:21

ruru pisze:Etko, czy ona nie ma alergii na któryś z leków?
Czy dostawała antybiotyk?


antybiotyku nie dostawala, na poczatku ten Peritol ale to przez 3 dni.
W osotatnia srode dostala Felisvac na grzyba ( bo sie malutki pojawil) i psikalam ja Fungidermem.

teraz zaczelam od wczoraj Surolan.

Czy na ktorys z tych lekow spotykana byla na miau alergia? ja sie nie spotkalam ale moze ktos z Was.

ten grzyb to jakies wyjatkowe gowna, nie spotkalam sie z tym zeby tak szybko sie rozwijal mimo leczenia.
I ta noga z wystajacym miesem, nawet nie wiem dlaczego ona to zrobila.

Stres wykluczam bo ona sie juz nie stresuje.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 87 gości