Sally- kolejna kocia duszyczka uratowana;)

[jolabuk5]

a ja swoim daję drobiowe - przemrożone i sparzone. przekrojone na 3. porcjowane przed zamrożeniem. wygodne i szybkie i smaczne

Tak, pani Małgosia dzowniła, jak byłam w schronie, pytała czy można nerki dawać, bo kicia sie rzuciła wręcz na nie. uzgodniłyśmy, że dobrze, ze Sally je, zeby nie tylko tym ją karmić i stopniowo przechodzić na inne żarełko.

Pewnie te nerki dostawała w poprzednim domku i była przyzwyczajona. Ja Małgosi wszystko w pracy wytłumaczę i doradzę. Dobrze, ze zadzwoniła zanim dała te nerki - to znaczy, że wie, ze coś może zaszkodzić i się stara

[carmella]

Ja się cieszę, że kotka dostała taką szansę. Jak ją tylko na zdjęciach zobaczyłam to mi w serducho zapadła. Niestety zabrać jej nie mogłam

[Myszeńk@]

Uff ...
Sorry, że zaglądam dopiero dzisiaj, ale mam koniec tygodnia wypełniony po brzegi ... a teraz dosłownie minutkę ...
Dobrze, że jest dobrze.
A transport Sally był dla mnie przyjemnością, w końcu zrobiłam coś "namacalnego" dla kota ze schronu
Koteczka cudna, dała się wygłaskać, nie chowała się, no i ten ogonek, o którym pisała Sis, jakby Sally mówiła: ok jest, ok! :lol:

[xandra]

dziewczyny - Sally i Collin są już do odpięcia!

[jolabuk5]

Hura! Spytałam, czy Sally zostaje, czy to będzie tylko tymczas, na co Małgosia:
Żartuje Pani? Ja już jestem w niej zakochana, Piotrek też, za nic jej nie oddamy!
No, to teraz naprawdę mozna odpiąć banerek Sally
Dowiedziałam się jeszcze, że Sally olała posłanko, które Gosia kupiła, sypia na fotelu, z Gosia w łózku lub z Piotrem z włóżku. O nerkach Gosia wie, że nie można nimi stale karmic, zresztą Sally już je normalnie, wcina saszetki, tylko suchego nie chce (na razie). Oby wszystkie koty znalazły takie domy

[Magija]

Jolu, uściskaj panią Małgosię! Koniecznie i strasznie mocno!

[pisiokot]

Hura! Spytałam, czy Sally zostaje, czy to będzie tylko tymczas, na co Małgosia:
Żartuje Pani? Ja już jestem w niej zakochana, Piotrek też, za nic jej nie oddamy!
No, to teraz naprawdę mozna odpiąć banerek Sally
Dowiedziałam się jeszcze, że Sally olała posłanko, które Gosia kupiła, sypia na fotelu, z Gosia w łózku lub z Piotrem z włóżku. O nerkach Gosia wie, że nie można nimi stale karmic, zresztą Sally już je normalnie, wcina saszetki, tylko suchego nie chce (na razie). Oby wszystkie koty znalazły takie domy

Och, ty mały kochany pyszczku, ty szczęściaro, ty
ale się cieszę

[ewaw]

O Boże, jaka cudowna wiadomość na początek tygodnia, jak wspaniale!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Myszeńk@]

Hura! Spytałam, czy Sally zostaje, czy to będzie tylko tymczas, na co Małgosia:
Żartuje Pani? Ja już jestem w niej zakochana, Piotrek też, za nic jej nie oddamy!
No, to teraz naprawdę mozna odpiąć banerek Sally
Dowiedziałam się jeszcze, że Sally olała posłanko, które Gosia kupiła, sypia na fotelu, z Gosia w łózku lub z Piotrem z włóżku. O nerkach Gosia wie, że nie można nimi stale karmic, zresztą Sally już je normalnie, wcina saszetki, tylko suchego nie chce (na razie). Oby wszystkie koty znalazły takie domy

Och, ty mały kochany pyszczku, ty szczęściaro, ty
ale się cieszę

No i się popłakałam ........

[jerzykowka]

Hura! Spytałam, czy Sally zostaje, czy to będzie tylko tymczas, na co Małgosia:
Żartuje Pani? Ja już jestem w niej zakochana, Piotrek też, za nic jej nie oddamy!
No, to teraz naprawdę mozna odpiąć banerek Sally
Dowiedziałam się jeszcze, że Sally olała posłanko, które Gosia kupiła, sypia na fotelu, z Gosia w łózku lub z Piotrem z włóżku. O nerkach Gosia wie, że nie można nimi stale karmic, zresztą Sally już je normalnie, wcina saszetki, tylko suchego nie chce (na razie). Oby wszystkie koty znalazły takie domy

Hurrrrrrrrrrrrrrrrra!!!!!!!!
Tak bardzo sie ciesze!!!! Bedzie miala Salcia wreszcie dobrze, szczesliwie i bezpiecznie!!!!!!
Dla Ciebie Jolu i dla Pani Malgosi I Piotrka hymn dziekczynny przesylam!!!!

[gosiaa]

Sally szczęściaro, tak bardzo się cieszę, Jola

[jolabuk5]

to się należy Gosi, nie mnie, bo to przecież ona ją wzięła
Tyle tych nowych bied w schronisku - i poza schroniskiem, dobrze, że chociaż Sally już nie musi szukać domu.
Gosia pokazała mi zdjęcia Sally zrobione telefonem komórkowym, ślicznie kota wygląda.

[gosiaa]

:1luvu: to się należy Gosi, nie mnie, bo to przecież ona ją wzięła

Jolu Gosia wzięła ale Ktoś ją do tego namówił i dlatego

[Georg-inia]

ależ się cieszę teraz to już mała ma zapewniony super domek do końca życia

[Sis]

Sally, szczęściaro podejrzewałam, że tak będzie
Jolu, wirtualne uściski dla Ciebie i pani Małgosi