DT Matahari- Srajdy podkocykowe- Tiris i banda kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 04, 2008 14:28

A u Mataharii jak zwykle jest co czytać o koteczkach... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw cze 05, 2008 22:04

Frodo spał jak zabity na antresoli jak przestawialiśmy meble... jak się obudził, to zgłupiał... szkoda, że nie widzieliście jego miny, jak patrzył i patrzył i nie mógł zobaczyć szafki, po której właził na antresolę... :ryk:
reszta stadka umiarkowanie rozrabia... zadym żadnych wielkich nie ma... apetyty mają wieczorkiem... Tekla znowu miaugoli...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt cze 06, 2008 23:57

Matahari pisze:Frodo spał jak zabity na antresoli jak przestawialiśmy meble... jak się obudził, to zgłupiał... szkoda, że nie widzieliście jego miny, jak patrzył i patrzył i nie mógł zobaczyć szafki, po której właził na antresolę... :ryk:

Jak można kotecka w takie stresy wpędzać :lol:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 07, 2008 0:35

BAJKA-BB pisze:
Matahari pisze:Frodo spał jak zabity na antresoli jak przestawialiśmy meble... jak się obudził, to zgłupiał... szkoda, że nie widzieliście jego miny, jak patrzył i patrzył i nie mógł zobaczyć szafki, po której właził na antresolę... :ryk:

Jak można kotecka w takie stresy wpędzać :lol:


A co to tylko Matahari z racji remontu w stresie ma być :roll: Jak stres - to stres dla wszystkich :lol: :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob cze 07, 2008 1:31

Aleksandra59 pisze:
BAJKA-BB pisze:
Matahari pisze:Frodo spał jak zabity na antresoli jak przestawialiśmy meble... jak się obudził, to zgłupiał... szkoda, że nie widzieliście jego miny, jak patrzył i patrzył i nie mógł zobaczyć szafki, po której właził na antresolę... :ryk:

Jak można kotecka w takie stresy wpędzać :lol:


A co to tylko Matahari z racji remontu w stresie ma być :roll: Jak stres - to stres dla wszystkich :lol: :lol: :lol:

Niby racja, ale ja bym nie ryzykowała... Zestresowany kotecek może uznać , że w ślad za szafką zniknie również jego ukochana Pańcia, więc na wszelki wypadek lepiej Ją mocno przytrzymać... pazurkami oczywiście :twisted:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 08, 2008 8:03

Frodo wczoraj czuł się kiepściutko... zdaje się gardło... po konsultacji telefonicznej z wetem podałam chlopakowi synulox i wieczorem już ładnie zjadł kolację... dziś mykniemy z nim do weta na zastrzyk, wczoraj przez piec się nie dało i siły nie było... normalnie masakra z tym piecem... dobrze, że Tiris była, bo bym normalnie chyba padła... i nie ma już dywanu, rano odkurzyłam go ostatni raz i ZWINĘŁAM... KONIEC...
wczoraj u weta z Totkiem byłam... malec zrobił sie jakiś osowiały i wymiotował... miał lekko zaczerwienione gardło, gorączkę i nic więcej... dostał zastrzyki w mały tyłeki trochę dowodniony był... wieczorem było już lepiej wg słów Ewy... zobaczymy jak dziś...
do siedzenia miała fotel... miałam, bo zajęła go Pusia i nawet nie raczy się przesunąć jak chcę usiąść... Tekla wczoraj wieczorem szalała z Bajerem... a nad ranem Bajer podgryzał mnie nie dając się wyspać... maluchy biegały po całym domu i nic sobie nie robiły z warczenia Klary... Klara dogaduje się ze stadkiem i coraz częściej przychodzi do mnie po głaski... mam wrażenie, że węzły Filemona są mniejsze i coraz częściej widzę go w pokoju... Bazyl jak to Bazyl... leje po kątach i zaczepny bywa w stosunku do innych chłopaków w domu... a jak czekałam dziś, zeby woda na kawę się zagotowała, to przyszedł po głaski i ocierał się o nogi... i jak tu go nie kochać, chociaż charakterek paskudny... Ripley miaugoli coraz częściej patrząc na szaleństwa na zewnątrz... Mikuś zaczął znowu syczeć na mnie - też ma pewnie dość remontu... Rata coraz śmielsza, nawet wobec obcych... podchodzi do mnie, siada i czeka na zaproszenie na kolana... a jak juz wskoczy na kolana, to przytulaniu się, barankom, całuskom i mruczeniu nie ma konca... Spacja zaczął kichać znowu - chyba wet go już nie ominie... Zmora jak to Zmora - drze pyszczycho, bawi się namiętnie piórkami, czasami zaczepia rudych... Melis w łazience coraz lepiej... Szralocia jest na karmie leight i chyba trochę brzuszka zgubiła... nieodmiennie przytula się, mruczy, i drze pyszczycho z prenensjami....

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 08, 2008 8:16

pokaże to mamie;)

marudzi, że jak wstaje rano i wstawia wodę na kawę, to się "roi" w kuchni od kotów - mamy 3:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie cze 08, 2008 8:19

Satoru pisze:pokaże to mamie;)

marudzi, że jak wstaje rano i wstawia wodę na kawę, to się "roi" w kuchni od kotów - mamy 3:)


u mnie jak wstawiam wodę na kawę rano w kuchni w porywach bywa ich 10... i zastanawiam sie wtedy gdzie pozostałe dwa chodzące luzem... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 08, 2008 8:55

Doczytałam hurtem, bo mi wątek uciekł. Ja tylko przemalowałam taptę w dużym pokoju i Maybe najpierw zyskał białe plamy, do których podolepiał sobie śmici. Na szczęście dał sie wyczesać. Remontu przy takiej ilości wścibskich futer to sobie nie wyobrażam!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 08, 2008 14:52

KrzakiObrazek
KlaraObrazek
Tekla i kawałki FrodoObrazek

reszta za chwilkę...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 08, 2008 15:15

Bazyl z Portosem jeszcze na narożniku ObrazekObrazek
cierpiąca MelisaObrazekObrazekObrazek
Spacja(gdzie jego fanklub??)Obrazek
Bajer ufokotObrazek
koci upalny pokot (Bazyl oczywiście pod drzwiami łazienki)ObrazekObrazek
TeklaObrazek
reszta za chwilkę

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 08, 2008 15:35

jeszcze KlaraObrazek
na antresoli: SpacjaObrazekZmoraObrazekObrazek
Meliska przymilnaObrazekObrazek

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 08, 2008 15:40

Krzaki wręcz nie do poznania... Jakie łagodne na pysiach, jakieś takie weselsze... :)

Małgoś prześlij kiedyś ich nowe fotki mailem - wrzucimy na stronkę :) Z forum jakoś nie daję rady zapisać i wstawić :-/ mam dwie lewe łapy do tego.

wszystkie kociste jakieś takie zrelaksowane się wydają :)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 08, 2008 15:43

Poddasze pisze:...
wszystkie kociste jakieś takie zrelaksowane się wydają :)


Naćpane. :roll: :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 08, 2008 15:46

Oj jak mi się to podoba :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, Szymkowa i 37 gości