Hugo i Meo (H&M)- sytuacja wraca do normy :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 08, 2008 8:21

Ja musiałam TŻta zawieźć na dworzec.
Miał pociąg o 6.50 :roll: :roll: :roll:
Jak wróciłam, to dzieci już nie spały...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie cze 08, 2008 8:23

to masz dzisiaj wolną chatę :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 08, 2008 8:25

Femka pisze:to masz dzisiaj wolną chatę :D

Wolną tylko od TŻta :lol:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie cze 08, 2008 8:26

zawsze to już jakaś wolność 8)
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 08, 2008 8:27

Ja wczoraj miałam 4 godziny wolnego. Matka pojechała z Młoda na działkę. Potem siostra cioteczna przywiozła Młoda samochodem - ale co za frajda była. 4 godziny napawałam się ciszą!!! Bezcenne!
Marcelibu
 

Post » Nie cze 08, 2008 8:30

a Mama nie wróciła? 8O
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 08, 2008 8:47

Femka pisze:a Mama nie wróciła? 8O


Chciałabym, - chciała. Ona zawsze wraca, jak bumerang :evil: . Ale około godz. 18 dopiero.

Zjadam śniadanie, Meo siedzi patrząc na mnie wygłodniałym wzrokiem. A dostał całą tackę, bo byłam wściekła, że mi koty o godz.4 spać nie dają (im dłużej będzie jadł, tym ja dłużej pośpię :twisted: ). Parówki mu smakują. Tosty z serem żółtym też. Pieczarek marynowanych nie sprawdzałam, ale kto wie :roll: . On ma worek bez dna, zamiast zołądka. A na USG jakoś wszystko normalnie wyglądało 8) .
Marcelibu
 

Post » Nie cze 08, 2008 8:49

Zapisz Meosia do brzusiów
Hugcio chyba też się kwalifikuje
:mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 08, 2008 9:00

Marcelibu pisze:Parówki mu smakują. Tosty z serem żółtym też. Pieczarek marynowanych nie sprawdzałam, ale kto wie :roll: .

:D Mój Ramzes na przykład piszczy do surowych. :roll:

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14566
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie cze 08, 2008 9:01

a Zośka i Koral uwielbiają oliwki 8O
nawet wodę z oliwek wypijają 8O
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 08, 2008 9:04

Kajtek wczoraj delektował się musztardą 8O
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie cze 08, 2008 9:04

Czyli różne kocie smaki som....
Marcelibu
 

Post » Nie cze 08, 2008 9:09

Ja jeszcze dorzucę pomidory, do których Ramzes przybiega, porzucając animondowe mięsko. 8O I paprykę czerwoną. :D

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14566
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie cze 08, 2008 9:11

aniaposz pisze:Ja jeszcze dorzucę pomidory, do których Ramzes przybiega, porzucając animondowe mięsko. 8O I paprykę czerwoną. :D


Łoooooooooo!!!!!! :D
Marcelibu
 

Post » Nie cze 08, 2008 9:16

O papryce dowiedziałam się, gdy beztrosko zostawiłam ją na kuchennym blacie, a potem zastałam wessanego w nią Ramzesa, po czym odkryłam wyżartą w papryce dziurę. 8O

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14566
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości