spotkanie Bydgoszcz - 28 czerwca godz.15:00

Tu piszemy o imprezach forumowych

Moderator: Estraven

Post » Sob cze 07, 2008 15:16

ten remont jest straszny!!!!!! dzisiaj wybosiłyśmy piec w kawalkach...mordęga...a ile jeszcze do zrobienia...i moja przeprowadzka...tragedia...

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 07, 2008 15:23

Dobra, dobra... Ty mi tu spotkania nie ruszaj!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob cze 07, 2008 15:27

TyMa pisze:Wytrzęsiesz te kości w podróży, bo u Matahari nie da się nie jeść!


villemo5 pisze:Nie da się :!:


Mnie Matahari zawsze głodzi a przecież jestem wystarczająco wytrzęsiona. :cry:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 07, 2008 15:40

Oj, Mirka, Mirka! W ramach odchudzania z kości na ości nie przychodzisz na nasze spotkania, to się nie dziw, że ona cię głodzi. Tiris, dokąd się wyprowadzasz? Do Bazylka?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 07, 2008 16:51

Fakt, że nie lubię tłoku, ale nigdy się nie odchudzałam. Jak mnie teraz zobaczysz to nie poznasz, bo strasznie przytyłam. Jeszcze trochę a waga pokaże 45kg. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 07, 2008 23:55

TyMa pisze:Wytrzęsiesz te kości w podróży, bo u Matahari nie da się nie jeść!


Ale ja nie planuję jazdy po wertepach :roll: , tylko szosą :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie cze 08, 2008 7:26

spotkanie coraz bliżej...proszę o deklaracje kto i co przytarga do jedzonka... znaczy wiem, że są pewniki - TyMa pyszny chlebek...
przydałaby się jakaś sałatka... może nawet dwie... ciągle kombinuję nad menu...
Mirka... bardzo grzecznie (narazie) proszę o przybycie na spotkanie... :wink:

a remont jeszcze straszniejszy niz Tiris opisała... uczestniczyła tylko w małym kawałeczku na razie...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 08, 2008 8:48

Oki, tradycyjnie chlebek i masełko czosnkowe będą.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 08, 2008 17:26

Ponieważ ja pierwszy raz to proponuję, że mogę:
- zapewnić składniki na mozzarella z pomidoross;
- przygotować chłodnik, jak będzie gorąco, a jak zimno to coś zastępczego na ciepło do czego pośrednio przyda się masełko czosnkowe (Villemo to zna :wink: );
- przygotować sałatki: makaronową (makaron + co się znajdzie w okolicy :wink: ) i sałatową z sosem vinegre.

No i jakies picie przywiozę, ale o to juz się pytać nie będę tylko sama zadecyduję :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie cze 08, 2008 19:28

Ja zapewniam warzywa, tj. pomidory, ogórki, kapustę młodą, jeśli będzie takie zapotrzebowanie. Sałaty takiej, jak do sałatki Oli to niestety nie jestem w stanie zapewnić. Generalnie ja się nie piszę na nic gotowego, bo w upał nie ma sensu tego wieźć. Przywiozę świeże warzywa i będziemy wymyślać na miejscu. Tak więc Olu nie kupuj "marketowych" pomidorów! Będą ode mnie ;)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie cze 08, 2008 21:06

przywoź Aga warzywka... chętnie przyjmiemy...

coś mi się zdaje, że muszę pilnie pogłówkować nad menu...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 08, 2008 21:08

Jak będziesz grzeczna to może i małosolne ogórasy przywiozę??
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie cze 08, 2008 21:11

Marketowe pomidory w sezonie 8O NEVER :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie cze 08, 2008 22:03

villemo5 pisze:Jak będziesz grzeczna to może i małosolne ogórasy przywiozę??


Aga... ale ja małosolne na kilogramy to jem tylko takie 24-48(max)... potem już zbytnio ukiszone dla mnie... :twisted:

mirka_t pisze:Fakt, że nie lubię tłoku, ale nigdy się nie odchudzałam. Jak mnie teraz zobaczysz to nie poznasz, bo strasznie przytyłam. Jeszcze trochę a waga pokaże 45kg. :lol:


tak uprzejmie i grzecznie się zapytam, w którym miejscu tak strasznie przytyłaś??? ja tam nic nie zauważyłam... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 08, 2008 22:25

Matahari ja tam nie wmuszam... 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości