Bródnowska Banda Bis - Humpal w nowym domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon cze 02, 2008 11:51

Wszystkie są słodkie, każdy w innym stylu ;)
Chociaż nie ukrywam, że moją faworytką jest kluskowata Haneczka. Ją bym chętnie wcisnęła komuś znajomemu, żeby móc podziwiać jak rośnie i pięknieje. Bo to cudowny kot będzie.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 04, 2008 14:36

Wczoraj pierwszy raz przegrałam z kotem bitwę o podawanie tabletki :evil:
Nie doceniłam Rumcajsa i w trakcie pchania leku do dzioba mnie użarł.
Na wylot przebił się kiełkiem przez paznokieć.
Boli :crying: :crying: :crying:

PS. Ratując swój honor dodam, że po zdezynfekowaniu palca wzięłam gnojka i wytłumaczyłam mu, że jednak musi połknąć tabletkę. Co też uczynił i pewnie nawet nie pamięta już tych strasznych przejść. Czego niestety nie mogę powiedzieć o sobie :?
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 04, 2008 15:04

uuuuuuu

ja tocze walkę z Dudkiem- czy ja podam krople, czy on mnie walnie :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro cze 04, 2008 21:05

Ja na szczęscie właśnie zakończyłam podawanie leków dopyszcznie, mam nadzieję, że już na dobre.
Kociaki żrą jak smoki, do rozpuku niemalże. Brzuszki mają okrąglutkie i nabite ;) Urobek kuwetkowy bardzo ładny.
No i szaleją w najlepsze, już minął ten czas, kiedy biegały po podłodze i z trudem wspinały się na kontenerek. Teraz już można spotkać kota w umywalce albo pod prysznicem, zastać na kiblu albo nad rozwiniętą rolką papieru toaletowego... :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 06, 2008 6:55

*anika* pisze:Obrazek


to ja sobie podrzucę wątek zdjęciem Rumcajsa 8) ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 06, 2008 10:11

Dziękujemy cioci za podrzucenie :)
Melduję, że kociaki są w świetnej formie. Żrą jak głupie i brzuszki mają jak piłki. Ganiają jak wściekłe i tłuką się niemiłosiernie - chłopcy zwłaszcza upodobali sobie męczenie Hanki. Nie żeby ona nie była zachwycona tymi zabawami, sama ich prowokuje ;) Tyle, że zawsze to się kończy tak samo - Hanka przewrócona na grzbiecik leży bezradnie na podłodze, gryziona dotkliwie po uszach albo duszona przez brata, który usiadł jej na głowie - i piszczy rozpaczliwie, nie mogąc się uwolnić... Po czym wstaje, otrzepuje futerko i znowu zaczyna ich zaczepiać :roll:
Poszerzamy menu, na razie żadnych sensacji kuwetkowych nie ma. Czeka nas jeszcze kolejne odrobaczenie.
Jeszcze nie mogę w to uwierzyć, ale tym razem chyba faktycznie trafił mi się zdrowy miot :shock: ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 06, 2008 16:46

Aleba pisze:Jeszcze nie mogę w to uwierzyć, ale tym razem chyba faktycznie trafił mi się zdrowy miot :shock: ;)


Ciiiicho!! Bo jeszcze zapeszysz!!
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt cze 06, 2008 19:08

zobaczyłam tytuł i az mi serce zamarło
a to w sumie dobre wiesci ;)
kiedy mozna wpasc do dziewczynek? i do Was, oczywiscie ;)
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Pt cze 06, 2008 19:16

Dobre wieści, że mam palec przedziurkowany? ;)
Na wizytę zapraszamy w przyszłym tygodniu jakoś wieczorem, daj znać kiedy byście mogli.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 07, 2008 13:21

Dzieci do góry! :)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 07, 2008 16:12

czarna_agis pisze:
Aleba pisze:Jeszcze nie mogę w to uwierzyć, ale tym razem chyba faktycznie trafił mi się zdrowy miot :shock: ;)


Ciiiicho!! Bo jeszcze zapeszysz!!

No i może zapeszyłam :?
Nie podobają mi się uszka Hanki, ma jakieś dziwne strupki na nich i podrażnioną skórę.
Oczywiście mam już wizję kolejnego ataku grzyba, ale nie chce mi się w to wierzyć o tyle, że ona poza tymi uszami nie ma żadnych zmian. No i żadnych zmian na sobie nie ma jej rodzeństwo.
W każdym razie bez wizyty u nadwornego chyba się nie obejdzie ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 07, 2008 17:17

Aleba pisze:Dobre wieści, że mam palec przedziurkowany? ;)
Na wizytę zapraszamy w przyszłym tygodniu jakoś wieczorem, daj znać kiedy byście mogli.

no baaa, silny! :P
zgadamy sie :)

i kciuki za mała!
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Sob cze 07, 2008 17:30

Ok, tylko radzę się pospieszyć, bo jeśli dobrze pójdzie, to w przyszły piątek nastąpi masowa wyprowadzka kociąt 8)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 09, 2008 18:44

Nio nio, dzieci idą na swoje?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30731
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon cze 09, 2008 18:49

Wróciłam właśnie od nadwornego.
Hanka ma na uszach gronkowca :roll: Coś nowego, tego jeszcze nie przerabialiśmy :roll:
Na szczęście podobno to nie jest zaraźliwe.
Niestety, mogli jej się przysłużyć bracia. Już pisałam wcześniej, że okrutnie gryzą ją po uszach - prawdopodobnie to jest źródło problemu.
Zalecenia nadwornego:
- przemywanie i smarowanie uszek maścią
- odizolowanie koteczki od braci-gryzaków (ha ha, ciekawe gdzie :roll: )
- jak najszybsze wydanie do nowego domu, gdzie jej uszy nie będą narażone na ciągłe ataki 8)
Muszę więc ścignąć potencjalny, zainteresowany Haneczką domek, niech się zadeklaruje i ratuje kocinę ;)

W tej chwili sytuacja wygląda tak:
- Rumcajs idzie do rodziców *aniki*, przeprowadzka w piątek
- Muszka idzie do miłego domu, przeprowadzka również w piątek
- Humpal w środę przyjmuje gościa, jeśli dobrze pójdzie, to pewnie też niedługo się przeprowadzi
- Haneczką zainteresowany jest bardzo fajny domek, pan by ją już chciał zabierać, pani jeszcze się namyśla - mam nadzieję, że się to pozytywnie wyklaruje
- Cypisek na razie bez przydziału, dzisiaj odmówiłam wydania go na prezent do domu wychodzącego w innym mieście - wierzę, że trafi się dla niego coś lepszego.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 3 gości