meggi wiem jak ci zle

c
ale bardzo się ciesze że nas znalazłaś i zajrzałaś
oby już nie bolało
zunia mój mąz jest wodnik ,syn też
a drapak to mi sie już marzy tylko taki realny

ale bywa że leże w łóżku ,oczyska zamykam i puszczam wodze fantazji
Marcelibu obie my blizniaczki ,tylko sie daty nie zgadzają
xandra tylko o roczniki nie pros ,bo wyjdzie jeszcze że wcale nie 17
jesteśmy juz po wizycie u wetki.
Tytek po tych zastrzykach bardzo sie zmienił...muszą boleć jak diabli...nawet przy lInco tak sie nie zachowywał...można z nim zrobic wszystko ale zaraz się chowa
Maltusia zero goraczki ,obyło sie bez kroplówek ,dostała tylko Catosal,Tolfine i antybiotyk ,zniosła to poprostu superowo.
KWASY przyszły przed stymulacja 57 (norma20)poprzednio 77
po stymulacji bardzo wysokie 220 norma 40..
za niedługo znów zrobimy.
Malta to zupełnie inny pies....az trudno uwierzyc.
JAK MY WE DWIE KIEDYKOLWIEK SIĘ ODWDZIĘCZYMY ,ZA DAROWANE ŻYCIE <PIENIĄDZE ,KCIUKI <DOBRE RADY I CIEPŁE MYŚLI ,SŁOWA OTUCHY...
nawet nie potrafie wam wyrazic jak bardzo jestem wdzieczna wam wszystkim ,nawet nie umiem tego ubrac w słowa...
