Byliśmy z wizytą w niedzielę, głównym celem wizyty było zmierzenie okna, żeby zrobić zabezpieczenie siatką, ale znalazły się też smakołyki dla koteczków, środki czystości itp.
Okno zostało wymierzone, koteczki wymiziane (a może odwrotnie, z tego upału mogło nam się pomieszać

)
To okno jest dość szerokie (137 cm, ja mam siatkę 50 cm), jeżeli ktoś miałby szerszą, to byłoby mniej roboty, a jak nie to zrobimy z tej co jest, będzie miała dodatkowe deseczki w środku.
Thorkatt robiła zdjęcia, może niedługo będą na wątku (jak jej córka znajdzie czas)

Mało kotków widziałyśmy, bo przy takim upale p. Hanka otworzyła drzwi i okna i wszystko poszło w świat...
Widziałyśmy Maksia, Kacperka, Tolę oczywiście, Małgorzatkę, Kicię, Różyczkę - może Thorkatt pamięta kogo jeszcze?