Kelly z łódzkiego schroniska - żegnaj kotuniu [']

[jerzykowka]

Jeszcze raz niesmialy Jerzyk przemykajacy po tarasie- zbyt odwaznie nie mozna bo w tym momencie mamy goscia

Czarny trojlapek to moj pierwszy cud forumowy- Demon!!! To dzieki tej adopcji stalam sie uczestniczka forum
Demonek teraz wyglada juz inaczej, ma piekne futerko (wszedzie) i pomimo swej bardzo delikatnej budowy, jest niezlym tluscioszkiem Demon zaaklimatyzowal sie u nas natychmiast , jakby od zawsze byl czlonkiem rodziny!!! Chodzi za mna jak cien i wiem, ze jezeli atualnie nie ma go przy mnie lub na mnie, to baraszkuje miedzy lapami szalonej psiny Meli. No, ewentualnie spacerek w poblizu...
Troche unika gosci niestety, ale moze Jowitce uda sie foto safari
Mam jezsze 2 przecudnej urody buraski (napisze o nich gdy wreszcie bede miala ich foty): Sarusia i Myszke. No i oczywiscie jest moj drugi cud forumowy- drobinka Kelly!!!!!

[ruru]

Etko...

[Etka]

Etko...

ruru, a mi za co?
chyba nastapila pomylka bo te love to sie Joasi naleza za jej zwierzyniec!

[jerzykowka]

Ruru, slusznie wierzylam w Twoja sile sprawcza. Osobiscie, wlasnymi recami wkleilam te zdjecia
Tak mnie duma rozpiera, ze zaraz rozdete ego porwie mnie w zaswiaty
Sciskam Was i jeszcze raz dzieki!!!

[ruru]

No tak
w takim razie corekta
Joasiu:


a Etko, tobie się też bardzo należy
tylko w wątku Lusi...

[jerzykowka]

Ruru, bardzo dziekuje za love, rozumiem ze to nagroda od mistrza dla ucznia za dobrze odrobiona lecje
U mojej, jak to slicznie pisze Ania, pchelki wlasciwie bez wiekszych zmian: sikamy, bojamy sie, miziamy sie delikatnie, bijamy sie a raczej duzą no i powolutku zaokraglamy sie Ja widze ogromna roznice w ilosci kelusiowego cialka, ale nikt z odwiedzajacych nas niestety nie. Prawda wyjdzie na jaw po sesji zdjeciowej

[Etka]

jak to bijamy sie...oj ja bede musial wytlumaczyc kruszynce ze bijac Duza nie przystoi

[jerzykowka]

Etka, jak sie ciesze, ze przyjezdzasz!!!!!!!! Zobaczysz jaka moja drobinka jest rozczulajaca!!!!!!!! No i ze jest troszke pelniejsza, Ty na pewno zauwazysz! W koncu codziennie macam kelusiowe brzusio to wiem, ze coraz pyszniejsze

[ruru]

Ruru, bardzo dziekuje za love, rozumiem ze to nagroda od mistrza dla ucznia za dobrze odrobiona lecje
U mojej, jak to slicznie pisze Ania, pchelki wlasciwie bez wiekszych zmian: sikamy, bojamy sie, miziamy sie delikatnie, bijamy sie a raczej duzą no i powolutku zaokraglamy sie Ja widze ogromna roznice w ilosci kelusiowego cialka, ale nikt z odwiedzajacych nas niestety nie. Prawda wyjdzie na jaw po sesji zdjeciowej

Joasiu, to za te kotki śliczne i szczęśliwe i że nam je pokazałaś!
Tak się tu strasznie emouksionkuję

[jerzykowka]

Mniam, mniam, Tatianko jak mi milo Czesto dzieki cioteczkowym emocjom moja gromadka moze byc nalezycie dopieszczona, bo przeciez ja im to wszystko od Was przekazuje, a zwlaszcza Kelly, o ktora walczylyscie tak dlugo Serduchem szalonym dziekuje

[Etka]

Odwiedzilam dzis Joasie, Kellunie i reszte zwierzynca i jestem zachwycona
Te zwierzeta maja raj na ziemi i tez bym sie chetnie wprowadzila do tego magicznego domku
Oczywiscie z szanownych kocich rezydentow to oprocz Kelly udalo mi sie zobaczyc Myszke i Jerzyka z czego sfotografowac tylko Myszke bo Jerzyka widzialam aczkolwiek siedzial w miejscu gdzie aparat nie siegal
Psi rezydent przywital mnie baaardzo wylewnie!
Mela faktycznie jest szalona ale coz mlodosc ma swe prawa

A to Kellunia dla szanownych wielbicielek jej pieknych zielonych oczet!

[Etka]

i fotorelacja Kelluni:
******

******



w kolejnym poscie wrzuce Mele, Myszke i cos na ksztalt Jerzyka, strasznie mi sie zdjecia laduja...

[ruru]

Dzisiaj to już tylko chusteczki i chusteczki
Kellunia taka piękna i taka szczęśliwa...
Kocham tą mordkę strasznie

[Etka]

Szalona Mela:


Myszka:
******

I Duch Jerzyka za brudna szyba w garazu

[pisiokot]

Dzisiaj to już tylko chusteczki i chusteczki

oj, tak
ale to wszystko z radości, tak to bym mogła się mazać codziennie

Jowitko, zdjęcia, super, a to duże jest przepiękne

Melka jest boska, a Myszka sam koci spokój i szczęscie na pysiu