RKBM i SKS 2 czyli Inka i Tygrysek umilają życie Meg ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 01, 2008 23:56

sibia pisze:Znaczy co, nie karmić?
Idę spac, drogie panie, muszę jutro jakieś służbowe straszliwe obowiązki odczyniać, moja promotor przybywa, a ja mam poczucie niedotrzymanych obietnic.
Tabelki mi się snią po nocach. ładne imię dla kotki, Tabelka. Szkoda, ze mam dwa wibratory płci męskiej w łazience.


Też bym chciała tak mieć ;)

dobranoc :wink:
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Nie cze 01, 2008 23:58

Meg9 pisze:
sibia pisze:Znaczy co, nie karmić?
Idę spac, drogie panie, muszę jutro jakieś służbowe straszliwe obowiązki odczyniać, moja promotor przybywa, a ja mam poczucie niedotrzymanych obietnic.
Tabelki mi się snią po nocach. ładne imię dla kotki, Tabelka. Szkoda, ze mam dwa wibratory płci męskiej w łazience.


Też bym chciała tak mieć ;)

http://www.dladwojga.pl/pozytywnewibracje-c-2.html 8)

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pon cze 02, 2008 11:14

sibia pisze:Znaczy co, nie karmić?
Idę spac, drogie panie, muszę jutro jakieś służbowe straszliwe obowiązki odczyniać, moja promotor przybywa, a ja mam poczucie niedotrzymanych obietnic.
Tabelki mi się snią po nocach. ładne imię dla kotki, Tabelka. Szkoda, ze mam dwa wibratory płci męskiej w łazience.


niech będzie zatem: Tabelek i Rubryk :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pon cze 02, 2008 17:36

Fri pisze:
sibia pisze:Znaczy co, nie karmić?
Idę spac, drogie panie, muszę jutro jakieś służbowe straszliwe obowiązki odczyniać, moja promotor przybywa, a ja mam poczucie niedotrzymanych obietnic.
Tabelki mi się snią po nocach. ładne imię dla kotki, Tabelka. Szkoda, ze mam dwa wibratory płci męskiej w łazience.


niech będzie zatem: Tabelek i Rubryk :twisted:


absolutnie boskie 8)
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Pon cze 02, 2008 21:18

Zdrobniale: Bryk i Belek :smokin:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 02, 2008 21:36

skaskaNH pisze:Zdrobniale: Bryk i Belek :smokin:


już jakoś mniej wdzięcznie :wink:
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Wto cze 03, 2008 21:58

skaskaNH pisze:Zdrobniale: Bryk i Belek :smokin:


koty unieszczęsliwiacie :twisted:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro cze 04, 2008 8:33

skaskaNH pisze:Zdrobniale: Bryk i Belek :smokin:
Przeczytałam: Bryk i Berek :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30785
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw cze 05, 2008 19:03

Wróciłam z jazdy.
Dlaczego ostatnio nic mi nie wychodzi ?

:x

:cry:
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Czw cze 05, 2008 19:33

Meg9 pisze:Wróciłam z jazdy.
Dlaczego ostatnio nic mi nie wychodzi ?

:x

:cry:

tulkam, i dalej sie ciesze ze daleko :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw cze 05, 2008 19:36

moś pisze:
Meg9 pisze:Wróciłam z jazdy.
Dlaczego ostatnio nic mi nie wychodzi ?

:x

:cry:

tulkam, i dalej sie ciesze ze daleko :roll:


Jeszcze raz ktoś zrobi Meg uwagę na temat prowadzenia samochodu, a przyjadę do Niego! I wtedy zobaczy, co to znaczy gniew młodego kierowcy!
:evil: :evil: :evil:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 05, 2008 19:50

agacior_ek pisze:
moś pisze:
Meg9 pisze:Wróciłam z jazdy.
Dlaczego ostatnio nic mi nie wychodzi ?

:x

:cry:

tulkam, i dalej sie ciesze ze daleko :roll:


Jeszcze raz ktoś zrobi Meg uwagę na temat prowadzenia samochodu, a przyjadę do Niego! I wtedy zobaczy, co to znaczy gniew młodego kierowcy!
:evil: :evil: :evil:


Agatka, słoneczko :1luvu:

zacytuje samą siebie:

miałam dzisiaj jazdę, dwie godziny...
mój ulubiony pan instruktor :x podjechał cholernym clio i radośnie oznajmił, że teraz tylko tym już do końca
a już tak fajnie miałam wyczute punto... słuchało mnie...
wsiadłam w cholerne clio
wnioski:
1. moja lewa noga jest z ołowiu
2. także prawa
3. żadna nie współdziała z Megowym mózgiem
4. coś takiego jak Megowa inteligencja jest pojęciem czysto teoretycznym i wysoce abstrakcyjnym
5. zadrapany krawężnikiem kołpak w nowym aucie powoduje głęboki żal, trzepot serca i ucisk w okolicach tak zwanego dołka

chuj blady by to szczelił
Ostatnio edytowano Czw cze 05, 2008 19:57 przez Meg9, łącznie edytowano 1 raz
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Czw cze 05, 2008 19:54

nauczysz się!
ja panu instruktorowi zajechałam zderzak w nowym aucie, bo za daleko zaparkowałam i krawężnik wszedł pod zderzak.
A potem, albo i wcześniej o mało nie przyprawiłam pana o zawał, gdy zawracając podjechałam za blisko wysepki i przejechałam po niej, a jej fragment zasunął pod samochodem.
Byłam cholernie zestresowana. Ale mój Tżet mówił: ten samochód jest od ciebie ubezpieczony a to problem instruktora, że uczy na własnym samochodzie.
I to jest racja. Ty się uczysz i masz prawo zrobic wszystko.

Mój brat chciał na ostatniej jeździe spowodowac wypadek, żeby zobaczyc, jak to jest :roll: :wink: :lol:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 05, 2008 19:56

agacior_ek pisze:
moś pisze:
Meg9 pisze:Wróciłam z jazdy.
Dlaczego ostatnio nic mi nie wychodzi ?

:x

:cry:

tulkam, i dalej sie ciesze ze daleko :roll:


Jeszcze raz ktoś zrobi Meg uwagę na temat prowadzenia samochodu, a przyjadę do Niego! I wtedy zobaczy, co to znaczy gniew młodego kierowcy!
:evil: :evil: :evil:

gości, bede miala gosci Obrazek
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw cze 05, 2008 20:07

agacior_ek pisze:nauczysz się!
ja panu instruktorowi zajechałam zderzak w nowym aucie, bo za daleko zaparkowałam i krawężnik wszedł pod zderzak.
A potem, albo i wcześniej o mało nie przyprawiłam pana o zawał, gdy zawracając podjechałam za blisko wysepki i przejechałam po niej, a jej fragment zasunął pod samochodem.
Byłam cholernie zestresowana. Ale mój Tżet mówił: ten samochód jest od ciebie ubezpieczony a to problem instruktora, że uczy na własnym samochodzie.
I to jest racja. Ty się uczysz i masz prawo zrobic wszystko.

Mój brat chciał na ostatniej jeździe spowodowac wypadek, żeby zobaczyc, jak to jest :roll: :wink: :lol:


to ja chyba spasuję
obejdę się bez sprawdzania jak to jest 8) :lol:
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Sigrid i 142 gości