jak mi miło ,jesteście
bić mnie tu chcą

a ja taka grzeczna
dopiero wrócilismy od weta.
Tytek już nie kocha Basi ,po wczorajszym zastrzyku ucieka od niej..dzis było małe przekupstwo ,dostał Recavery.
Te zastrzyki musza bolec bo widze to po nim....
Biedny ,biedny MÓJ TYTUŚ ,MÓJ Never ,TYLKO MÓJ
Malta nie miała gorączki uuuffff
dostała kroplówke ,ale boli łapunia więc zajrzałyśmy ,za ambitnie miała zawinietą ,plastik od wenflonu zdarł skórke

łapunia podpuchnieta.
kroplówka była podskórnie ,żeby już malentasa dzis nie dręczyc..
Jutro powtórka .