» Czw cze 05, 2008 16:04
wiesz co, to tak jak z dzieckiem. jak mama mowi, ze u dentysty nic a nic nie zaboli to i dzieciak idzie tam usmiechniety. a jak mama siedzi jak na szpilkach - o jezu, beda borowali!!!- to dzieciak ryczy i nie chce isc.
kotu sie moze udzielic Twoje zdenerwowanie wiec cichuuutko, relax, wez puszeczke dobrego żółtego reddsa i włącz Krowę i Kurczaka:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....Franuś [*] w moim serduszku na zawszeDzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...Bokiruniu [*] dziękuję...
