Zaginiony niebieskooki "syjamek" ASCHE 2006 Warszawa

[Aia]

ja sobie jadę Trzymam mocno za Was kciuki i myśli


Badanie masz na pw
Pozdrawiam
P.

dziękuję Paula
miłej podróży i wypoczynku
(bo domyślam sie że wypoczynek )


o a PW nie otrzymałam
co jest

[Aia]

tak sobie pisze bo...
bo w teorii właśnie śpie
i wstaje dopiero za 40 minut
a tu proszę
właśnie obejrzałam jak noc przechodzi w świtanie a świtanie w poranek


dziś pewnie już nic nie napiszę bo kiedy wróce z uczelni będę w stanie tylko spać

także życzę miłego dnia
A.

[Paulaaa]

witajcie, Witajcie bardzo słonecznie


Dostałam mordoklejki ,własnie kończę jeść ,są pyszne, ale ci co je robia mogliby w cos innego pakować bo nie umiem papierka odczepić
Kartka super, sliczna będę miała pamiątkę bardzo długo
Aia ślicznie rysujesz

P.s. a ten róg koperty to sobie wytnę i zostawię razem z kartką

[Aia]

witajcie, Witajcie bardzo słonecznie


Dostałam mordoklejki ,własnie kończę jeść ,są pyszne, ale ci co je robia mogliby w cos innego pakować bo nie umiem papierka odczepić
Kartka super, sliczna będę miała pamiątkę bardzo długo
Aia ślicznie rysujesz

P.s. a ten róg koperty to sobie wytnę i zostawię razem z kartką

Witaj witaj

u nas tez słonecznie i baardzo gorąco

ufff ulżyło mi zę paczka do ciebie doszła
bo nie wybaczyłabym poczcie zgubienia (w tym wypadku podejrzewałabym wykradzenia ) takiej cennej zawartości
a papiurek, w który pakowane są PańskieSkórki to element tradycji (kiedyś zawijano je w zwykłą czarno-białą gazetę - ale nie za moich czasów) i równie ważna częśc mordoklejki (czasami z jest to najfajniejsza część zabawy gdy próbujesz wylizać, wygryźc, rzotopić każdą odrobinę mordokleki, uparanie sie z wyczyszczeniem papierka zajmuje następne pół godziny z zycia człowieka więc jako dziecko dostaałam takie cuś - teraz zresztą też - abym zamilka na jakąś godzinę )

cieszę sie że kartka sie podoba

co do rysunku
Paula gdyby mój "fascynujacy" i "ciekawy" wykład potrwał trochę dłużej to byś cały obraz dostała



ja wczoraj wyrobiłam prawie 38-godzinny dzień pracy (siedziałam nad eksperymentem)
położyłam sie i miałam dziś spać 4 godzinki, wstać o 5 i biec na wykłady...
ku mojemu jakże wielkiemu zaskoczeniu obudziłam sie o 11
telewizor "chodził" na całego (zamiast budzika, którego nie mam w pokoju, do budzenia nastawiam sobie TV) próbując mnie dobudzić,a tu nic
zwykle spadnięta szpilka na drugim końcu pokoju może mnie obudzić...

ale całe szczęście zdążyłam na ćwiczenia na których miałam przedstawiać ów eksperyment, przez który zarwałam tak noc

kładę sie już do łózeczka, kręgosłup już nie boli a piecze! ledwo siedze


pozdrawiam
i dobrej nocy
A.

[Zowisia]

Zdrowia zycze - nie daj sie wciagac w taki tryb zycia ...
cos wiem, jak to sie konczy.

Zapraszam na kotofotki nowe --> s 30 watku :)

Jak zwykle, czekamy razem na powroty ...
zo

[Paulaaa]

Zdrówka, zdrówka

Mordotencje zjedzone

[Aia]

Mordotencje zjedzone

coś długo Ci to zajeło

i jak o czymś podobnym w smaku myśłałaś?
jak sie PańskieSkórki mają do twoich mordoklejek?


za zdrówko dziekuję

Zo - sama wiesz ze ciężko z tą dobą dojść do porozumienia
bo cóż zrobić jak trzeba siedzieć sie siedzi i sie noce zarywa
a tu jeszcze sesja sie zbliża to już wogóle...
kiedy przyjdzie wena i ochota na pracę trzeba korzystać...

ale staram sie jakoś to unormować


więcej nie pisze bo sie już dziś na forum napisałam
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76262&start=60


dobrej nocy
ide (własciwie kade sie) dać odpocząć kręgosłupowi
pozdrawiam
Aia

[Paulaaa]

O smaku to ja nie myślałam nawet, zawsze w filmach je widziałam i marzyłam żeby taką zjeść Smaczne, trochę za słodkie

[Aia]

O smaku to ja nie myślałam nawet, zawsze w filmach je widziałam i marzyłam żeby taką zjeść Smaczne, trochę za słodkie

oj słodkie słodkie

[varulv]

uff! udalo mi sie doczytac do konca!



na razie tylko napisze cos, zeby nie bylo, ze zapomnialam a w jakims dogodniejszym momencie [czyli kiedy???] zamieszcze jakies przemyslenia!

No wiec, obiecane:
COŚ




p.s. jezeli chodzi o poszukiwanie wokol Zoo -- czy tam nie ma przypadkiem jakichs sklepow zoologicznych/weterynarzy? Pmiaetam, ze kiedys tuz przy glownym wejsciu byl sklep z wetem [ale chyba juz go nie ma...]. Moze warto tam zadzwonic, popytac i zostawic info. Albo moze pogdac z jakimis pracownikami zoo?
No i oczywiscie karmicielami, jezeli daoby sie jakichs namierzyc...

[Aia]

na razie tylko napisze cos, zeby nie bylo, ze zapomnialam a w jakims dogodniejszym momencie [czyli kiedy???] zamieszcze jakies przemyslenia!

No wiec, obiecane:
COŚ

witaj varulv
miło Cię widzieć


dzięki
to COŚ bardzo konkretnego
zawsze mile widziane i oczekiwane

dobrej nocy

A.

[MarciaMuuu]

Hop, hop?

[Aia]

jestem jestem

nie pisałam
bo ostatnio siedze tu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3171184#top jakby ktoś był ciekawy i chciałby sie rozerwać, tak pozytywnie to zapraszam

i tez dlatego ze nic sie nie dzieje
nie ma czasu sie dziać...

dziś akurat mi sie śnił sen... że Asche wrócił
i jakgdyby nigdy nic zadowolony chodził sobie przy mojej nodze
jak zwykle ciężko sie po czymś takim zwlec z łóżka
ale trzeba... sesja, egzaminy...

bardzo zazdroszczę osobie która ma Asche'a
ten knypek potrafi wnieść w życie szczęście...

pozdrawiam
A.

[MarciaMuuu]

A przy Zoo bylaś ?

[Aia]

A przy Zoo bylaś ?

nie
niestety teraz nie znajdę czasu by tam jechać
(cała wyprawa na min. 3 godziny, których za nic nie znajdę w moim planie zajęć
na razie mam co 2-3 dni kolokwia, zerówka ze statystyki za pasem...
musi poczekać
musi

dobraj nocy
ja właśnie skończyłam na dzis naukę... w końcu o normalnej porze
A.