Przeróżne książki dla kotkow pod opieką AFN KONIEC!

[fona]

wyslane ;]

[Miuti]

Strasznie dziękuję!

[Joako]

książki się polecają

[fona]

dawno mnie nie bylo, przepraszam

mam pytanie do

Ankalime
nie udalo mi sie zdobyc misia uszatka, to co, tylko sindbad czy takze harry potter ma byc/


Yenna

na co sie zdecydowalas/


przepraszam za opoznienia, mam mao czasu i nie bywam w necie za czesto

[Miuti]

Czy pieniązki już doszły?

Etipio - chyba się niedługo zobaczymy.

[Etiopia]

Siup do góry.

[Miuti]

Mam jakąś paczkę na poczcie, ale nie mam kiedy po nią pójśc...

[fona]

A mnie by interesowały tak:
Opowieść o chlebie (4))
Kuchnia Leonarda da Vinci (8))
Polskie stroje ludowe (16))
Tamerlan (17))

Tylko co dokladnie moglabym kupic, to zalezy od cen . Bo na dniach właśnie zaczynamy remont klatki schodowej (co prawda zrzutka z sąsiadami z dołu, ale i tak nas to trzepnie po kieszeni ).

Yenna, masz na cos chec?

na pewno jest kuchnia leonarda i chyba tamerlan

[fona]

Mam jakąś paczkę na poczcie, ale nie mam kiedy po nią pójśc...

Miuti, odebralas?

[fona]

To ja tylko Sindbada. Poproszę o dane do przesyłki

a Sindbad czeka... ;]

[Miuti]

Mam jakąś paczkę na poczcie, ale nie mam kiedy po nią pójśc...

Miuti, odebralas?

NIE.
W momencie, kiedy otrzymałam drugie zawiadomienie, paczki JUż NA POCZCIE NIE BYłO. A przy okienku wystałam się blisko 40 ".
Czyli - poczta strajkuje nadal...

To jest poczta na innym osiedlu - moja poczta osiedlowa paczek nie przyjmuje.

Przepraszam, ale ja nawet nie mam kiedy iśc na pocztę. Prawie codziennie jestem w veta. Już mi się żyć nie chce.

[fona]

Miuti, ja Cie bardzo prosze, paczka wroci do mnie. nawet nie do mnie, tylko do mojej mamy do innego miasta, bo podalam adres zameldowania. mamy nie bedzie tam jeszcze przez miesiac, czyli paczke zabiora sobie.

A nawet jesli dojdzie, bede musiala zaplacic za odeslanie, naprawde nie chcialabym wykladac kolejnych 8 czy 9 zl.

Prosze

[Miuti]

No cóż - po prostu mam pecha....

Zaołacę oczywiście za przesyłkę....
O ile będzie za co.....

[Miuti]

Pan listonosz przyniósł mi zawiadomienie kilka dni po wycofaniu paczki. Fajnie, prawda? Zrobiłam na poczcie awanturę, ale już było po wszystkim.

Czy znasz kogoś, kto miałby większego pecha, niż ja?
I 12 (dwanaście) chorych kotów w mieszkaniu?!

[Tweety]

podniosę, bo jest jeszcze w czym wybierać