Pysia&Haker story 3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 04, 2008 19:57

annette88 pisze: Pysiu, a co to za myszaki ?


To są myszki lub szczury z długim włosem, tylko takie gryze i pożeram.
Tak wyglądają. Pysia

Obrazek

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro cze 04, 2008 20:00

AAA myszy :twisted: cześc Haniu :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro cze 04, 2008 20:20

moś pisze:AAA myszy :twisted: cześc Haniu :wink:

Cześć Kasiu, nie podoba sie Tobie pysiowa myszka. Gdybyś widziała, jak ona potrafi obedrzeć ja ze skóry. Tak kochana Pysiula , a taki killer.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro cze 04, 2008 20:44

Hannah12 pisze:
moś pisze:AAA myszy :twisted: cześc Haniu :wink:

Cześć Kasiu, nie podoba sie Tobie pysiowa myszka. Gdybyś widziała, jak ona potrafi obedrzeć ja ze skóry. Tak kochana Pysiula , a taki killer.

alez podoba 8) u mnie myszki laduja zwykle gdzies pod kanapa lub łóżkiem i slad po nich ginie na dłuugie lata :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro cze 04, 2008 20:56

Hannah12 pisze:
annette88 pisze: Pysiu, a co to za myszaki ?


To są myszki lub szczury z długim włosem, tylko takie gryze i pożeram.
Tak wyglądają. Pysia

Obrazek


to ja miałam coś takiego, ale zgubiłam.. zresztom wole piłeczki :) a Ty lubisz kulać ?

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro cze 04, 2008 21:37

Melciu, ja niestety nie mogę kulać, od razu się wywracam, bo tylne łapki mnie nie utrzymają. Więc nie lubię kulać. Za to Haker to specjalista od dryblingów i innych piłkarskich sztuczek. On od niemowlęcia ćwiczy na kocie Euro 2008.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro cze 04, 2008 21:42

zdolny ten Hakierek ! Ja tam tylko przednimi łapkami potrafię, a do piłki nożnej trzeba tylnich.. Ty musisz powiedzieć tym twoim łapkom, żeby Cię bardziej słuchały, żebyś mogła pobiegać..

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw cze 05, 2008 4:51

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw cze 05, 2008 6:00

moś pisze:
Hannah12 pisze:
moś pisze:AAA myszy :twisted: cześc Haniu :wink:

Cześć Kasiu, nie podoba sie Tobie pysiowa myszka. Gdybyś widziała, jak ona potrafi obedrzeć ja ze skóry. Tak kochana Pysiula , a taki killer.

alez podoba 8) u mnie myszki laduja zwykle gdzies pod kanapa lub łóżkiem i slad po nich ginie na dłuugie lata :roll:


U nas jest dokładnie tak samo :lol:
Ostatnio jak odsunęlismy regał do malowania, to wszystkie skarby się znalazły nagle :lol:

Dzień dobry Haniu, Pysiu i Hakerku :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 05, 2008 6:43

Witanko Haniu i koteczki :D

U nas też zabawki lądują pod regałem albo stolik tv, a ja się wtedy zastanawiam gdzie te myszki, co je ostatnio kupowałam :lol: :lol:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 05, 2008 6:45

Dobry! :D
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Czw cze 05, 2008 6:55

WItamy się! :)

mielismy taką większą myszkę, ale teraz trudno ją nazwać myszką.. :roll: i też wylądowała gdzieś pod łóżkiem.. ehh. :wink:
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Czw cze 05, 2008 8:04

...bry... :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 05, 2008 8:52

Witam w pogodny dzień.
U nas zabawki lądują pod szafkami kuchennymi.
Pysia nauczyła Hakera jak odsuwać cokół i teraz tam jest fajne schronienia dla koteczków i czarna dziura dla zabawek.
A chrupki sa chowane na później pod lodówkę, tylko jakoś żadne nie potrafi ich stamtąd wyciągnąć :evil:
Wczoraj przyszli sprawdzać instalację elektryczną i bardzo chciała, żeby mi pan odsunął lodówkę on mówi, że wystarczy mu sprawdzenie czy nie ma przepięć na obudowie, niestety nie chciał robić za osiłka i w ten oto sposób nie udało mi się sprzątnąć magazynu.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw cze 05, 2008 9:01

A po co sprzątać? :lol: Przecież to bez sensu! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, maeria89, Sigrid i 622 gości