Nie miałam znów netu
U nas teoretycznie wszystko ok

poza tym , że niunia leje mi do terebko notorycznie i na wszystko inne co się da ...........
ale chyba ją rozszyfrowałam ........
Ona chce być sama .....
Nie chce mieć innych kotó w domu .....nie lubi się z nimi bawić - zavczepiana - denerwuje sie , broni , pchyka , wali łapą i ucieka ......
Za to lubi się do mnie przyulać .......bardzo .............a jak przyjdzie do nas drugi kot na kolanka to wtedy ucieka .....
Tak wiec jak znajdę chwilkę robię jej alegro i szukam niezakoconego domku , z zastrzeżeniem , że jak będzie coś nie tak , to wraca do mnie ....