KD Bydg: koci noworodek u cariewny... Aku [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 04, 2008 11:04 KD Bydg: koci noworodek u cariewny... Aku [']

Cariewna właśnie mi napisała smsa z pracy, że pani, która jakiś czas temu przetrzymywała u siebie na balkonie kotkę po sterylce aborcyjnej znalazła dziś na tym samym balkonie (parter) kociego noworodka. Nie wiem, chyba ktoś podrzucił. Dramat. Kotek chyba jeszcze żyje, jest z tego, co mówi cariewna, kilkugodzinny. Pani prawdopodobnie nie potrafi wszystkich rzeczy typu karmienie, masowanie, dogrzewanie, opieka itd.

Mamka?
Ktoś ma możliwość (czyt. umie, dysponuje czasem) opieki nad maluchem takim?
Uśpić? (to wyjście dla mnie przynajmniej ostateczne)

Ja teraz jadę do domu. Więc zajrzę na forum za jakieś 2 godziny.

HEEEEELP :cry:
Ostatnio edytowano Czw cze 05, 2008 12:10 przez reddie, łącznie edytowano 3 razy

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 04, 2008 11:31

hop! moze ktoś zauważy
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro cze 04, 2008 11:37

:!:
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Śro cze 04, 2008 11:55

ważne!!!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro cze 04, 2008 12:29

i jeszcze raz w góre!
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Śro cze 04, 2008 12:45

hop! pomoc potrzebna!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro cze 04, 2008 13:25

Pomoc potrzebna ...
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro cze 04, 2008 13:26

Kotek jedzie do Torunia. Już po malca jadę, jeszcze żyje. Zanim nadjedzie kolega z transportem (na 16.15) spróbujemy dostawić do karmiącej kotki, która jest u Kasi. Ale może go nie przyjąć, obawiam się. Jej dzieci już są wielkie. W każdym razie w Toruniu ma opiekę 24h na dobę (niech się DT sam ujawni, bo nie wiem, czy mogę), więc jest szansa, że przeżyje.

Zatem kciuki mocne!

I dziękuję wszystkim za pomoc i wsparcie.

Odezwę się jeszcze jak wrócę do Bydgoszczy.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 04, 2008 13:30

Wiem, wiem!! Tzn. domyślam się i cieszę się jak durna!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro cze 04, 2008 13:36

Są kciuki dla maluszka :ok: :ok: :ok: :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro cze 04, 2008 18:12

Pojechałam po malucha. Maluch dosłownie wielkości chomika. Zawiozłam do cariewny, żeby spróbować czy może Su nie przyjmie kociaka. Daniel (TZ cariewny) przejął malca ode mnie, dostawił do Su i maluch się najadł. Potem Su kociaka umyła, wylizała. Udało się. I decyzja - kociak nie jedzie do Torunia (za chęć pomocy w każdym razie bardzo dziękujemy Toruniowi!). Nie wiemy jak mały sobie poradzi. Mam nadzieję, że da radę. W razie czego w pogotowiu jest mleko i butelki ze smoczkiem.

Żeby się udało malczaka na prostą wyprowadzić...

Kciuki za małego (jest czarny...). Kciuki za dzielną Su. Kciuki za Kasię i Daniela.

I powiem jedno - Kasia ma naprawdę wspaniałego TZta o wielkim sercu. Daniel - respect :)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 04, 2008 18:48

Czarny!!
Wooooooooooooooooooow!! :D
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro cze 04, 2008 18:51

Fajnie, że Su przyjęła malucha, bo czarny absolutnie mi nie pasuje. :wink:
:ok: za malucha.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro cze 04, 2008 19:27

Mirka, dzięki w ogóle za dzisiaj, za szybką reakcję, za podtrzymanie na duchu, ze gotowość pomocy :1luvu:

Oby się czarnuszkowi udało. Ma już imię, ale nie wiem jak się to pisze... :oops: Jak ma imię to musi się trzymać.

Padam na twarz. Kasia z Danielem (czyli KD ;) ) też zapewne.

Nie wiem jak to będzie dalej, ale tak sobie myślę, że jeśli ODPUKAĆ byłoby niefajnie, to pewnie kasa na weta może być potrzebna... Oby nie była potrzebna, oby oby...

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 04, 2008 19:30

reddie pisze: Ma już imię, ale nie wiem jak się to pisze...


8O :lol:

Podaj choć jaką ma końcówk, żeńską czy męską to dowiemy się jakiej płci jest czarnuszek.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agushka, RaymondJep i 80 gości