Biszkoptowo-rudy Fituś w cudownym domu :-)

» Śro cze 04, 2008 7:25

Fitus jest rzeczywiscie przearcycudnej urody!!!! Piszesz Aniu, ze jego psyche rownie piekna- toz to KOT MARZENIE!!!!! Jestem przekonana, ze wsrod osob, ktore stana do castingu znajdzie sie ta najwspanialsza fitusiowa.

Pisiokotku drogi, jak Ty pieknie piszesz o potrzebujacych istotkach- natychmiast traca anonimowosc i chwytaja za serce tak, jak bysmy spotkaly te bidy w realu!

PS Tylko nie zycze Fitusiowi zainteresowania ze strony tzw. kolorystow, bo powierzchowne wiezi wiemy jak sie koncza. Oczywiscie kazdy z nas kocha rudaski, buraski, krowki, czarnuszki, chodzi mi o takich, dla ktorych TYLKO kolor jest wazny.

» Śro cze 04, 2008 7:41

Ja nie mogę .... cały rudo-złoty ... i te oczy :king:

O łódzkich kocich bidach-pięknotach do samego Szczecina ostatnio pisuję.... tam jest jeden taki ... :oops:

On kotów więcej mieć nie może, ale kociarzy zna trochę

» Śro cze 04, 2008 7:52

po niektóre koty to z samego Szczecina już jeździli

tak, tak, znam taki jeden przypadek....

» Śro cze 04, 2008 8:15

Etka pisze:tylko musi byc najwspanialszy na swiecie!

Etka wierzysz w to że dziewczyny wydały by kota jeśli domek nie byłby NAJWSPANIALSZY :wink:

» Śro cze 04, 2008 9:36

Nikt w to nie uwierzy :wink:

» Śro cze 04, 2008 11:09

Boże, oto moje marzenie WCIELONE! Myslicie, że on by się dogadał z dwoma kocurkami 2 letnimi i jedną roczną koteczką???

» Śro cze 04, 2008 11:11

Boże, jak ja bym go chciała wziąć... Tylko czy moja trójca święta by go zaakceptowała? Maluszka by zaakceptowały, ale on już większy nieco, a mój Rysiek trochę dominant...

» Śro cze 04, 2008 11:16

No zakochałam się!!!

» Śro cze 04, 2008 11:41

A czy moglibyście napisać coś więcej o jego charakterze??? Czy jest miziasty? Czy dogaduje się z innymi kotami?

» Śro cze 04, 2008 12:02

Ewaw, do kazdej kociej grupy mozna wprowadzic doroslego kota (pod warunkiem, ze wprowadzany nie wymaga miejsca bez innych zyjatek), czasem wymaga to wiecej czasu i cierpliwosci, czasem mniej. A to, ze jest dominant w niczym nie przeszkadza (prawie kazda grupa go ma), Twoje koty juz sie dogadaly miedzy soba, moga tez z nastepnym.
Najbardziej zastanowic sie musisz nad soba, bo to na Ciebie spadnie cala odpowiedzialnosc. Mam nadzieje, ze wszystko ulozy sie doskonale :!:

» Śro cze 04, 2008 12:09

Mi się marzy czwarty kot od dawna, a po cichu marzy mi się rudasek, choć wiadomo, że to nie jest najważniejsze, ale takie właśnie mam marzenie :wink:

... Martwi mnie tylko mój Rysiek, bo zaczyna ostatnio rządzić towarzystwem i rozstawiać pozostałe po kątach - tylko taki widze tu problem, dlatego myślałam, że muszę brać malucha, bo malucha łatwiej wprowadzić do stada...

» Śro cze 04, 2008 12:23

Latwiej na pewno, ale docelowo to niczego nie zmienia. Naprawde.
A marzenie o rudasku to przeciez jedno z piekniejszych marzen :wink:

» Śro cze 04, 2008 12:27

No to ja tak po-malutku, po-cichutku, kciuuuuki ...

I zazdraszczam :oops:

... mnie nawet pomarzyć nie wolno

» Śro cze 04, 2008 12:29

Marzenie piękne, tylko sama siebie karcę, że przecież nie można zaczynać od koloru... 3 bidoki wzięłam, bo serce kazało, nawet nie spojrzałam na kolorek... No więc nie chciałabym, żeby to tak wyglądało, że z powodu rudości coś robię :wink:

A myślicie, że można wpaść do Łodzi i poznać kocurka???

» Śro cze 04, 2008 12:43

Przeciez to tez bidulek :!:

A ze Ci sie podoba to nic zdroznego!!!
Dziewczyny z Łodzi teraz zajete, czesc pewnie w schronie... Na pewno o wszystkim Ci napisza pozniej!

Biszkoptowo-rudy Fituś w cudownym domu :-)

Kto przegląda forum