spotkanie w krakowie ??

Tu piszemy o imprezach forumowych

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 04, 2008 9:20

skaskaNH pisze:Szczerze mówiąc - to nie wiem, do której będę... Na pewno musze sie zerwać odpowiednio wcześnie, żeby dojechać do domu i troche dospać przed wieczornym spotkaniem ;)

Myśle, ze pewnikiem kolo 9-10 powinnam tam być 8)

Basiu, jakbyś sie wybierała, to pisz smsa ;)


Ekhem...czy ja też mogę smsować? :oops:

Ja też nigdy nie byłam na wystawie, a chciała bym być, footerka obejrzeć :D Pewnie Tż też zaciągnę :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 04, 2008 9:42

A tak z ciekawości zapytam - kiedy tak naprawdę najkorzystniej (dla widza) przyjść na taką wystawę (w który dzień i czy o jakiejś porze jest lepiej, ciekawiej, itp. - proszę się nie śmiać, zupełnie się na tym nie znam i nie wiem, jak to wygląda i co się tam właściwie dzieje... :oops: )?
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 04, 2008 10:05

grrr... pisze:A tak z ciekawości zapytam - kiedy tak naprawdę najkorzystniej (dla widza) przyjść na taką wystawę (w który dzień i czy o jakiejś porze jest lepiej, ciekawiej, itp. - proszę się nie śmiać, zupełnie się na tym nie znam i nie wiem, jak to wygląda i co się tam właściwie dzieje... :oops: )?


Też bym chciała wiedzieć :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 04, 2008 10:33

Ja bywam na wystawach kotów, ale, że tak powiem, inaczej niż na psich. Na psich wystawach mam wybrane rasy, które obserwuję - o ile sama nie pracuje na ringu. Na kocich wystawach łażę jak baran, kotki oglądam, kotki głaszczę, z koleżankami gadam - i tyle.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 04, 2008 10:34

mimw pisze:
Ekhem...czy ja też mogę smsować? :oops:
Ekhem... Ależ oczywiście że możesz 8)

I też sie podepnę pod pytanie, o jakiej porze jest najlepiej być na takiej wystawie? Ja co prawda wybieram sie rano, ale przy okazji też bym chętnie futerka zobaczyła, a nie wiem, czy wtedy będzie okazja :roll:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 04, 2008 10:40

Miuti pisze:Na kocich wystawach łażę jak baran, kotki oglądam, kotki głaszczę, z koleżankami gadam - i tyle.


To można nawet głaskać?? 8O Pędem przybędę! 8) :D A czy fotek kotkom można robić do woli, czy raczej nie wypada? :oops:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 04, 2008 10:43

Sama jestem ciekawa, jak jest z możliwością fotografowania?

Widziałam w innych wątkach, że różne osoby robiły fotki, więc chyba można?
Domyślam sie, że pewnie tylko lampy nie można używać (albo przynajmniej jest to niewskazane?) :roll:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 04, 2008 10:52

Ekhem... ja swoich głaskać nie pozwalam, ale dla znajomych, którzy wcześniej nie głaskali innych kotów i mają czyste ręce, pewnie zrobię wyjątek 8)

Generalnie na wystawach nie powinno się głaskać kotów, bo najzwyczajniej w świecie można cos przenieść, nie mówiąc o tym, że kot się brudzi i np. biały stałby się szary :P


Fotografować można do woli, a jeżeli chce się z lampą, to lepiej zapytać o pozwolenie.


Co do zwiedzania, kiedy najlepiej - to zależy, co się chce zobaczyć.
Jeżeli po prostu różne koty w klatkach i na klatkach, to przez cały dzień i w sobotę i w niedzielę (to są dwie oddzielne wystawy jedna po drugiej i program obydwu jest taki sam, mogą być tylko niewielkie przesunięcia w czasie).
Jeżeli chce się widzieć wybór najpiękniejszych kotów na scenie, to trzeba przyjśc po południu (nie wiem, o której zaczyna się BIS w Krakowie, ale przeważnie jest to około 17.00-18.00, w niedziele bywa, że wcześniej).
Bardzo późno w niedzielę nie warto przychodzić, bo część wystawców zwija się nieco wcześniej.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30895
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro cze 04, 2008 10:57

Dzięki za wyczerpujące informacje! :D To głaskanie to mnie właśnie nieco zdziwiło wcześniej... Ja bym nie dała. 8) Ale nie spodziewałam się też, że można sobie swobodnie fotografować! No teraz to już muszę, bo chyba pęknę...
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 04, 2008 11:40

grrr... pisze:Dzięki za wyczerpujące informacje! :D To głaskanie to mnie właśnie nieco zdziwiło wcześniej... Ja bym nie dała. 8) Ale nie spodziewałam się też, że można sobie swobodnie fotografować! No teraz to już muszę, bo chyba pęknę...


Ja też muszę :D Czyli najpierw odwiedzam Kicorka-to może pozwoli pogłaskać 8) a potem będę łazić z takimi oczami 8O wśród footerek :D

To ja postaram się dotrzeć tak przed południem, żeby Skaska jeszcze była i mnie pokierowała, gdzie mam Was szukać :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 04, 2008 11:47

mimw pisze:
To ja postaram się dotrzeć tak przed południem, żeby Skaska jeszcze była i mnie pokierowała, gdzie mam Was szukać :wink:


A ja może najpierw postaram się Was poznać wieczorem w sobotę, a w niedziele, jeśli będę jeszcze na chodzie, odwiedzę wystawę. Bo jak nie, to pewnie znowu dopiero za rok...
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 05, 2008 8:18

mimw pisze:...
To ja postaram się dotrzeć tak przed południem, żeby Skaska jeszcze była i mnie pokierowała, gdzie mam Was szukać :wink:


mimw - może by sie tak udało, żebyśmy się jakoś spotkały na wystawie :)
Bo ja niestety na spotkanie wieczorem nie mogę przyjść...
Ale na wystawie będę :)
No i mam wyrzut sumienia, że tak długo ci tego bazarku nie daję... :oops:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 05, 2008 8:53


Generalnie na wystawach nie powinno się głaskać kotów, bo najzwyczajniej w świecie można cos przenieść, nie mówiąc o tym, że kot się brudzi i np. biały stałby się szary


Ja myję ręce - niekiedy.......

A głaskanie - dźwignią handlu. Niektórzy wystawcy - sprzedawcy chętnie widzą, kiedy się miętosi kocięta. A maluchy mogą coś złapać!

Czy koty zgłaszane na wystawę muszą mieć, tak jak psy, szczepienia + świadectwo zdrowia?
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 05, 2008 11:06

ale koty sa specjalnie przygotowywane
pudrowane i tak dalej
glaskajac mozna zepsuc efekt i kocio bisa nie wygra
ja tam sie nie pcham z rekami do cudzych kotow :)
mnie wystarczy ogladanie
chociaz na wystawie rok temu zalapalam sie na nianke kiciucha znajomej ktora musiala biec ze swoim drugim, ktory mial nominacje do bisa :)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 05, 2008 11:10

grrr... pisze:
sanna-ho pisze:hmmm.......

a macie może jakieś pomysły, jak pod tymi piknymi kieckami na lato ukryć równie pikny stanik w jedynie słusznym rozmiarze?

Bo ja mam bardzo mało letnich ubrań zasłaniających aż tyle, co mój nowy stanik... :roll:


No to też jest jeden z problemów mnie dotyczących... :roll: A teraz to nawet nic cienkiego włożyć na siebie nie mogę, bo mi się stanik zwija... :evil: Ogólnie dramat...

Właśnie mi doniesiono, ze jest spotkanie. Ale czytam i czytam i nie wiem, o czym piszecie :oops: . O co chodzi z tymi stanikami? Jakies specjalne trzeba zakładać i nic sie na wierzch nie nadaje? Fakt, ominełam przez zalatanie dwa ostatnie spotkania, ale żeby aż tyle zmian wprowadzono... 8O :lol:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nekomata i 0 gości