Colin ile światła jest w kocie? ma dom u Piotra568 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 03, 2008 8:50

Podnosimy się :!:

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Wto cze 03, 2008 9:04

Colinku, i dla Ciebie dom sie znajdzie. Teraz przede wszystkim dla Ciebie, bo Ty tego najpilniej potrzebujesz :!: Pamietaj o tym i trzymaj sie dzielnie, juz wkrotce... Twoje madre, dobre oczy na pewno zahipnotyzuja jakiegos wspanialego Duzego!

Ruru droga, nauczmnie odkleic bannerek, prosze :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto cze 03, 2008 11:10

Colinek do góry,

a bennerek odklejamy tak:
wchodzimy znowu do PROFILU
w okienku PODPIS
zaznaczamy odpowiedni kod- tylko tutaj UWAGA,

trzeba zaznaczyć bardzo dokładnie tylko ten kod, który chcemy usunąć, od początku do końca, czyli od [URL=.....do [/URL]
w wypadku Nataleczki to jest:
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/nbp2][IMG]http://images27.fotosik.pl/219/523821a03bbb3de6.jpg[/IMG][/URL]


po zaznaczenu, klikamy klawisz DELATE (albo USUŃ, pod prawym przyciskiem myszki)

albo, jeżeli wcześniej zaznaczyliśmy i skopiowaliśmy nowy kod banerka, który na to miejsce chcemy wstawić, to po zaznaczeniu kodu w Podpisie, który chcemy usunąć, klikamy pod prawym przyciskiem myszki opcję WKLEJ
i wklejamy na to miejsce nowe biedactwo, któremu chcemy pomóc
:P
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 03, 2008 11:49

Ruru, jestes nieoceniona, dziekuje!
Mam nadzieje,ze bannerek Colina tez bedziemy wkrotce odklejac!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto cze 03, 2008 11:53

:roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto cze 03, 2008 12:39

Uparłam się, żeby Colinek dzisiaj był na samej górze 8)
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 03, 2008 14:36

zatem up

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto cze 03, 2008 15:22

Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 03, 2008 23:02

Hop na pierwszą stronę !
Obrazek

Marcellina

 
Posty: 2344
Od: Nie sie 05, 2007 12:29

Post » Śro cze 04, 2008 7:33

Może tytuł wątku trochę zmienić ?
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro cze 04, 2008 7:38

Chcialam napisac slowo o trojlapkach, bo moze niektorzy obawiaja sie przyjac do domu kociego kaleke. Ja mam u siebie kota bez lapki, inne koty i psa. Kotek radzi sobie absolutnie nie gorzej niz reszta zwierzynca, a w wyscigu do miski nikt go nie przegoni. Z psem tez robi co chce. Nawet wychodzi na spacery... Wazne jest co kot ma w sercu, a nie ilosc konczyn.
Colinku, ciotki z Toba!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro cze 04, 2008 8:46

jerzykowka pisze:Chcialam napisac slowo o trojlapkach, bo moze niektorzy obawiaja sie przyjac do domu kociego kaleke. Ja mam u siebie kota bez lapki, inne koty i psa. Kotek radzi sobie absolutnie nie gorzej niz reszta zwierzynca, a w wyscigu do miski nikt go nie przegoni. Z psem tez robi co chce. Nawet wychodzi na spacery... Wazne jest co kot ma w sercu, a nie ilosc konczyn.
Colinku, ciotki z Toba!!!!!!!!!


Potwierdzam. Co prawda ja koteczki bez łapki nie mam ale jakiś czas temu uszczęśliwiłam koteczką bez łapki babcię.
Prawdę mówiąc na codzień to nawet się nie zauważa że nie ma jednej łapki, radzi sobie zupełnie tak samo jak pełnołapy kot.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 04, 2008 8:53

gosiaa pisze:
jerzykowka pisze:Chcialam napisac slowo o trojlapkach, bo moze niektorzy obawiaja sie przyjac do domu kociego kaleke. Ja mam u siebie kota bez lapki, inne koty i psa. Kotek radzi sobie absolutnie nie gorzej niz reszta zwierzynca, a w wyscigu do miski nikt go nie przegoni. Z psem tez robi co chce. Nawet wychodzi na spacery... Wazne jest co kot ma w sercu, a nie ilosc konczyn.
Colinku, ciotki z Toba!!!!!!!!!


Potwierdzam. Co prawda ja koteczki bez łapki nie mam ale jakiś czas temu uszczęśliwiłam koteczką bez łapki babcię.
Prawdę mówiąc na codzień to nawet się nie zauważa że nie ma jednej łapki, radzi sobie zupełnie tak samo jak pełnołapy kot.


dokładnie tak jest z Colinem, poznałam chłopaka i w ogóle nie zauważyłam, ze nie ma łapy. Wił ósemki, dokazywał, dopiero po dłuższej chwili zauważyłyśmy, kiedy położył się na boku. Zupełnie nie przeszkadza mu to w niczym :D
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 04, 2008 11:19

Cudowny kot szuka domu :!:

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Śro cze 04, 2008 11:45

Ten brak łapy to taki dodatkowy, indywidualny rys i powód do dumy że kotek uratowany :P
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości