bo Salma jest za szybka do fotografowania
najczęściej widzę ją biegnącą truchcikiem wte i wewte
na zdjęciach wychodzi smuga albo koci kawałek

Salma jest baaardzo ruchliwym kotkiem
kiedy nie śpi i nie je, to się najczęściej bawi
na rączki nie lubi, ale pewnie musi nabrać więcej zaufania
głaskanie i drapanie po szyjce (i w łazience) lubi
zwłaszcza przy jedzeniu
zaraz włącza mruczenie
w łazience zamykam ją tylko na czas jedzenia, z oczywistych względów
apetyt ma ładny, zwłaszcza na saszetki
kiedy już zje, skacze po drzwiach
z kotami się nie kłóci
nawet Lucjusz jakoś specjalnie jej nie zaczepia
patrzy tylko ze zdziwieniem, kiedy Salma przetruchtuje tuż obok
a wczoraj widziałam nawet
jak Salma goniła przez chwilkę Szczempusia
i tak delikatnie po tyłeczku go klepała
kuwetkowa w pełni
kupki nie najgorsze
mam nadzieję zaszczepić ją w tym tygodniu
fajny, wesoły i charakterny kociak z niej
