Na Cm. Wolskim. Styczniowe marcowanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 02, 2008 12:32

Jana pisze:
Obrazek
A tak wyglądają te kociaki 8)

hehe
cielaki jak i u mnie :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon cze 02, 2008 18:30

Minitaur pisze:
Agalenora pisze:Dużymi literami


Jutro łapanka
6 tygodniowe kociaczki proszą o swoją szansę


Jako, że reszta miotu, na które czekaliśmy nie złapała się, a wręcz przeniosła się nie wiadomo gdzie, a ten jedyny złapany już w nowym domu, to dawajcie, pod warunkiem, że w miarę zdrowe (warunek postawiony przez rodzinę). Po ostatniej akcji ogłoszeniowej mam trochę nawet rozsądnych zapytań o kociaki, a kociaków nie mam ;) Kociaki byłyby zaklatkowane w sypialni. Olbrzymia klatka nówka czeka.
W łapaniu tym razem niestety nie mam szans pomóc.
-?

Wiem ze to nie ten wątek , ale mam nadzieje ze pamietacie o maluszku który jeste u mnie razem z mamusią z wątku powązkowskiego .
To ze go nie oddalam tydzien temu do Agalenory, bo litosc mnie wziela nad malutkim, ze jeszcze był na cycku u mamy to pomyslałąm ze niech jeszcze pobędą u mnie bez stresu.

Boje sie ze w zapomnienie pójdzie ten maluch i sterylka jego mamusi.
Ja niestety tym sie nie zajme ,ja moge być tylko przechowalnia a nie domem tymczasowym z prawdziwego zdarzenia. /myslałam ze to wyjdzie inaczej/
Mam złe przeczucia że zostana sie z dodatkowymi kotami; mam w domu 4 i karmienie w piwnicy. Moze ktos mi kupi i przydzwiga zwirek?
Zrozumiałąm ale juz za pózno; że zdrowie najwazniejsze bo jak sama nie zadbam do nikt mi nie pomoze.
Kicia ma znowu rujke.
Mam nadzieje ze Agalenora nie bedzie zmuszona brac nastepnych z łapanki do siebie, ze ktos jej pomoże?

Ja coraz gorzej sie czuje, ze moze tak nie wyglądam i zauważylam ze niektóre osoby mnie nie wierzą , ale ja naprawde strasznie cierpie.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon cze 02, 2008 20:19

hop! kto da domek tymczasowy dla kociaków?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto cze 03, 2008 8:46

Meggi, na pewno nikt nie zapomni ani o Tobie, ani o maluchu, ani o sterylce mamusi.
Ale dobrze, że przypominasz - mamusię faktycznie trzeba szybko ciachnąć....

Jestem pod wrażeniem akcji - szczególnie że świeżo po buszowaniu po piwnicy ze zwłokami poprzednich miotów....

I życzę udanej łapanki - nie tyle Wam, ile tym kociakom.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 03, 2008 9:18

meggi 2 pisze:Mam złe przeczucia że zostana sie z dodatkowymi kotami; mam w domu 4 i karmienie w piwnicy. Moze ktos mi kupi i przydzwiga zwirek .Ja coraz gorzej sie czuje, ze moze tak nie wyglądam i zauważylam ze niektóre osoby mnie nie wierzą , ale ja naprawde strasznie cierpie.


Meggi, moge kupic i przywiezc żwirek, napisz mi na pw, jaki zwirek potrzebny i ile,ok?
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 03, 2008 15:49

ewaw, wielkie dzięki za ofertę pomocy dla meggi_2!
I miło było Cię poznać

Ja dziś zawiozę meggi_2 trochę żwirku, ale pomoc na pewno się przyda.


Mam prośbę organizacyjną. Okazało się, że mamy z Janą kolizję terminów :wink: i tylko jedną łapkę. Jana w tym tygodniu łapie Klony w GUSie (mocne kciuki!), a ja chciałabym jednak jak najszybciej łapać maluchy mieszkające pod stertą konarów...

Nie mam zatem klatki-łapki, czy ktoś ma takową, i mógłby wypożyczyć na dwa - trzy dni?
Zakładam, że wyłapanie maluchów może nie udać się za jednym razem...

HOP! Z góry bardzo dziękuję 8)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto cze 03, 2008 15:53

meggi - jak juz wspominalam jestem wielka baba z wielkim cycem i na tym wielkim cycu chetnie Ci zwirek przytaszcze, czy puszki czy nawet zakupy - pracuje w centrum handlowym i to na woli wiec co zechcesz :wink: :wink:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto cze 03, 2008 15:55

annskr pisze: Meggi, na pewno nikt nie zapomni ani o Tobie, ani o maluchu, ani o sterylce mamusi.
Ale dobrze, że przypominasz - mamusię faktycznie trzeba szybko ciachnąć.... .


Ja cały czas o tym pamiętam!


annskr pisze: I życzę udanej łapanki - nie tyle Wam, ile tym kociakom.


Z punktu widzenia kociaka 'udana łapanka' to zapewne taka, kiedy uda się skutecznie czmychnąć. tfu, tfu. :twisted: Więc nie wiem co można życzyć kociakom w takiej sytuacji?


***

Grabarze-Piłkarze mają się dobrze. Choć kadra Polski wczoraj ponoć wyjechała na EURO, Krzynówek, Boruc i Roger zagapili się... i grają w piłkę w mojej łazience :) Na szczęście jedzą sami, i to dużo.
Kilka godzin temu znalazłam pawika, mam nadzieję że to nic poważnego (przejedzenie?).

Bacznie obserwuję chłopaków, tak na wszelki wypadek, proszę o KCIUKI

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto cze 03, 2008 15:58

Na wszelki wypadek nie zaszkodzą :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto cze 03, 2008 15:58

oj agalenora, to dlatego, ze slyszeli ze pawie oczka szczescie przynosza... ;) zreszta co to taki pawik u takiego malenstwa:) gorzej jak moje 10 kilo Igora walnie pawcia.. :oops:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto cze 03, 2008 16:46

Klatkę łapkę ma Kasia Strzelecka i jest chyba w sklepie w kinie Ochota - pewnie można pożyczyć...

Mogę zapytać - jeśli macie jak ją zabrać (klatkę znaczy).

Ja nic nie pomogę, bo jutro wyjeżdżam....

Mogę też dac troche żarcia dla maluszków (juniorki, ale zawsze...)
Obrazek

kosmatypl

 
Posty: 1137
Od: Śro lut 13, 2008 14:39
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto cze 03, 2008 17:01

kosmatypl, zapytaj, proszę. Jeżeli klatka jest na Ochocie, mogę podjechać po nią... :) 8)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto cze 03, 2008 17:50

Dzwoniłam. Jest klatka - hasłem do odbioru jest Twoje imię :-)

11-19 czynny jest sklep.

Powodzenia !
Obrazek

kosmatypl

 
Posty: 1137
Od: Śro lut 13, 2008 14:39
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto cze 03, 2008 18:53

:ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro cze 04, 2008 7:43

Czekam, kciuki trzymam :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 640 gości