TYTEK cd.leczenia Malta 2 operacja juz po FOTKA Maltusi

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 02, 2008 19:31

Dorciu bądz dzielna, trzymam kciuki za malenka. Sciskam Ciebie. :cry:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon cze 02, 2008 19:38

biedny szkrabek :(

Dorciu ech.. ile Ty przeszłaś.

Trzymajcie się. Sciskam.

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Pon cze 02, 2008 19:49

Dorciu, wątroba się ładnie regeneruje. Teraz, kiedy opaska jest zaciśnieta może to zrobi dobrze wątrobie i już zacznie się poprawiać.
Marcelibu
 

Post » Pon cze 02, 2008 19:49

Dorciu - mocne kciukasy :ok: Ale ta operacja to "zabieg kosmetyczny" w porównaniu z poprzednią. Wiem co mówię, bo wtedy byłam na posterunku, a dzisiaj nie udało się, sorry Dorciu.
Dobrze będzie :ok: :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon cze 02, 2008 19:51

Jest nowy bazarek na potrzeby Dorci.
Zapraszam!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76316
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon cze 02, 2008 21:47

O Matko jakie biedactwo, tyle sie wycierpiala(
A juz tego co Ty Dorciu przezywasz, to nie moge sobie wyobrazic..tzn chyba troche moge, ale az mnie zatyka.
Dobrze, teraz juz bedzie dobrze.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pon cze 02, 2008 21:50

Niedawno dopiero przyjechałam z Tytkiem.. :cry: dostał tolfine i Mer...cos tam ,antybiotyk.
Jadąc spadł mi transporter z roweru...czułam że coś sie z suwa,chwytałam ale i tak poleciał... :cry: delikatnie i lekko ale poleciał ,złapał ale niedostatecznie mocno...nic mu sie nie stało ale ja jestem zdołowana totalnie ,zmęczona i wystraszona...a Tytek nic sobie z tego nie robi :?

Maltusi brzusio wygląda okropnie ,nadal spi ,tż był na posterunku...
jutro na kroplówki i z Tytkiem na zastrzyki .

Olu nie martw sie ,nogi mam jeszcze sprawne :wink: dziekuje ci za dobre checi :D
co tam 2 km .do autobusu ,2 km. do Galantego ...mały miki :twisted: tylko czemu mnie nogi bolą :roll: :wink:

Wszystko nieważne ,byle ten koszmar już sie skonczył ,byle ten szkrab znów był radosny i wesoły i zdrowy w koncu tak naprawde zdrowy .
Do jutra cioteczki ...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43970
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 02, 2008 21:55

dobrej nocki.

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Pon cze 02, 2008 22:11

oj Dorciu nasza biedna :( Tytuś na pocieszenie ci pokaże wacka ;) a malta teraz już będzie normalna, zdrowa psinka
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto cze 03, 2008 7:21

Jak nocka?
Marcelibu
 

Post » Wto cze 03, 2008 9:04

:?:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto cze 03, 2008 9:14

Dorciu kciuki tak mocno zaciskam że az mi ręce drętwieją.Trzymaj się dzielnie wszystko bedzie dobrze
Obrazek

ezra

 
Posty: 742
Od: Nie cze 25, 2006 18:22
Lokalizacja: Suwałki/Sidorówka

Post » Wto cze 03, 2008 9:14

Jestem z Wami Dorciu.

Nareszcie ktoś, kto rozumie jak to jest tachać transporterek 2km do przystanku :) dobrze że ja nie muszę tego robić co drugi dzień.

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Wto cze 03, 2008 11:11

Pierwsza nocka juz za nami ,sytuacja sie powtórzyła ,czyli Maltusia w transporterku spała ze mną..w łóżku,przytulona do mojej ręki ,doszła jednak do wniosku że lepiej na podusi i spała na podusi,ze strachu aby ją jakis kot nie zgniótł przykryłam wierzchem od transportera :wink:

Pije wode, troszke zjadła ,bardzo płacze ,boli brzuszek ,ciągna szwy... :cry: cały czas chce byc przy mnie ...musi miec mnie w zasięgu wzroku.
jak poszłam z psami na dwór to syn się dar-ł wracaj szybko Malta rozpacza-

Bardzo martwie się wątrobą ,jej zmianami.
:cry:

Ciesze sie że operacja juz za nami,trwała prawie 2 godziny.
Nawędrowałam się strasznie ,ręce zacisniete w kciuki ,wciśnięte głęboko w kieszenie portek ,aż mi się spociły ,az palce bolały ...liczyłam kroki w lecznicy ,przez 3-4 godziny.
nie potrafiłam sobie miejsca znalezć...
a jak powiedział ze już ,że żyje ,że dobrze no to chciałam go ucałować ,a tylko sie rozpłakałam .

teraz Malta troszke chodzi ,co chwila załosnie zapłacze ...wiem jak boli brzuszek po operacji .
ale i ogonkiem zamerdała :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43970
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 03, 2008 11:58

super! już się psinka cieszy. ja myślę że dla niej nie jest najważniejsze że boli, tylko że ma ciebie. gdyby nie ty, maltusi pewnie by dziś nie było.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, mraucia i 30 gości