Majorek- najsłodsze Diablątko- wracamy na łamy

[magicmada]

Jest mała, ale fajna;) Ma naparwdę rude futro momentami, wiewiórka taka;)

[Mika00]

Piękna kicia
Przepraszam że się nie odzywam ale sledzę wątek codziennie

[Georg-inia]

Magic, aleś ją odpasła

[Magija]

Magic, aleś ją odpasła

o nie, nie pisz tak bo ją Magic zacznie odchudzać!

i rzeczywiście, to już nie ten sam zabiedzony kot

[Martusia;*]

Trzeba potwierdzić, że Majorka zmieniła się...
Na lepsze, oczywiście!
Ja muszę chwilowo pogodzić, się z tym że kota w najbliższym czasie nie będę mieć... a tak Majusia, może nawet i dziś mogłaby leżeć na moich kolankach, owinięta, ciepłym kocykiem.

[gosiaa]

Ja to jestem najpierw dopominam się zdjęć a jak już fotki są to jak ostatnia gapa (żeby nie powiedzieć dosadniej) po dwóch dniach je odnajduję

A Majeczka i nic więcej nie napiszę

[Iśka]

Jest mała, ale fajna;) Ma naparwdę rude futro momentami, wiewiórka taka;)

Zostanie u Ciebie na zawsze?

[Sis]

Ciocia Magic ma juz 3 własne koty, i kolejny wykluczyłby tymczasowanie.
Malutka jest piękna, wraca do formy pod troskliwą opieką cioci Magic, aż miło patrzeć

Ale domku będziemy szukać.
Po mojemu to jest buraska szylkrecia na dodatek z rudym. W życiu takiego umaszczenia nie widziałam. I te olbrzymie oczy.... ach....

[magicmada]

Niestety, nie może zostać, choć jest cudownym tygryskiem.
Niedawno oddałam Billy, która była u mnie rok i Arlekina, który był około pół roku. Choć bardzo się bałam, wiem, że to były dobre decyzje.

[Iśka]

Ja ją kocham od pierwszego wejrzenia tylko, że u mnie jest despotyczna Cinia, teraz już z pomagierem co do terytoriów zamieszkanych- Tycią i mamy z TŻ alergię na ślinę kocią( stwierdzoną testami) , chociaż z tym da się żyć.
Piękność jest niezaprzeczalna, kocham ją platonicznie od znalezienia jej ogłoszenia w adopcjach, wzdycham sobie i wspieram całym sercem jej wyzdrowienie.
Śliczonta to nad ślicznotami

[magicmada]

Iska, Maja też podobno despotyczna, ale sprawdzimy to za dzień, dwa. Dziś koty miały wizytę domową naszej kochanej pani weterynarz.
Maja została bardzo pochwalona (tfu tfu), choć dziś więcej kicha, ale ogólnie, oko super, jest grubiutka i w ogole:). Moglaby wyjść dzisiaj, ale Ofelka zostala zaszczepiona.
Maja dostala jeszcze Convenie i zalecenie Unidoxu przez jakies 3 tygodnie. Po wizycie dostala rujki natychmiastowo i jest teraz super miziakiem;)

[Iśka]

[agacior_ek]

Iska, Maja też podobno despotyczna, ale sprawdzimy to za dzień, dwa. Dziś koty miały wizytę domową naszej kochanej pani weterynarz.
Maja została bardzo pochwalona (tfu tfu), choć dziś więcej kicha, ale ogólnie, oko super, jest grubiutka i w ogole:). Moglaby wyjść dzisiaj, ale Ofelka zostala zaszczepiona.
Maja dostala jeszcze Convenie i zalecenie Unidoxu przez jakies 3 tygodnie. Po wizycie dostala rujki natychmiastowo i jest teraz super miziakiem;)

Interferon cały czas podajecie?

[Georg-inia]

Ja ją kocham od pierwszego wejrzenia tylko, że u mnie jest despotyczna Cinia, teraz już z pomagierem co do terytoriów zamieszkanych- Tycią i mamy z TŻ alergię na ślinę kocią( stwierdzoną testami) , chociaż z tym da się żyć.

jak widać po samej Magicmadzie też ma alergię, tylko rzadko się przyznaje

[magicmada]

Interferon był tylko do oka. Dostaje Convenie i Unidox, do oczu Tobrex i Naclof.

E tam, cały czas marudzę, że mam alergię