*4kociaki miziaki*razem11*Potrzebna pomoc i domy :(fot.s.84

» Pon cze 02, 2008 12:52

hop maleństwa!

» Pon cze 02, 2008 13:31

może ktos mi doradzi co można dac bardzo, bardzo lekko strawnego do jedzenia, ryż odstawiałam; mała ma naprawde duże problemy z wypróznianiem

a jak się napina, to płacze - bo i kuperek boli i mięsnie

» Pon cze 02, 2008 13:31

kuraka gotowanego nie chce juz jeść

» Pon cze 02, 2008 13:47

a białą rybke gotowaną?

» Pon cze 02, 2008 13:48

one wcale ne chcą jeśc żadnej ryby

» Pon cze 02, 2008 13:49

no to kurcze poblem...nie mam pojecia co jeszcze mozna ugotować...a indyk? chociaż nie wiem, czy to jakaś różnica bedzie

» Pon cze 02, 2008 14:04

może ktos pomóc tym maluchom?
one maja pp i walczą o życie , potrzebne sa pieniądze, bardzo proszę

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75987

» Pon cze 02, 2008 14:44

» Pon cze 02, 2008 18:56

wrócilismy od wtea, byly dzis obie dziewczynki
jestem zalamana, Nastka jest chora

temp. 39,9, jest śnieta i malo się rusza, nie chce być na rekach, kwili, nie ma apetytu

zarazila się tym wstrętnym wirusem
Pelcia troszke lepiej, powolutku dzis spacerowala po pokoju - ale 10-15 minut i klap, lezy juz na boku

jeszcze ją boli; dziś nie bylo gorączki

moje obie maleńkie dziewczynki obie są chore

» Pon cze 02, 2008 19:02

Aniu, trzymaj się. Zobacz, Pelci już troszeczkę lepiej, Nastka też da radę. :ok:

» Pon cze 02, 2008 19:06

Aniu, głowa do góry...
Skoro jeden maluch powoli, ale jednak dochodzi do formy, to i drugi dojdzie.
Wiem, że łatwo mi mówić, bo to nie ja mam na głowie chore przedszkole, a raczej żłobek, ale...
W sumie idzie ku lepszemu, choć z przeszkodami.
Podobno gdy sytuacja robi się nie do zniesienia, to znaczy, że niedługo będzie pozytywny finisz.

Za choruszki :ok:

» Pon cze 02, 2008 19:09

Nastka nie chce nic jeść, a ja jutro caly dzien w parcy przecież
Pelcia ma zatwardzenie :crying:

» Pon cze 02, 2008 19:21

Aniu bo ryz zapycha jelita. moze cos surowego daj moze ciut wątróbki, ja maluchowi dawałam parafinke i espumisan . Pomogło

» Pon cze 02, 2008 19:24

ryżu nie dostają od soboty; Pe;cia ma zatwrdznei chyba po wysokiej gorączce; dostaje lakcid oslonowo - obie dostają, espumisan, parafine i leki u weta; parafina nie pomogla
Pelcia znowu miala lewatywe

kupilam laktuloze i dawac bede po 1ml 2 razy dziennie

» Pon cze 02, 2008 20:43

4kociaki miziakirazem11*Potrzebna pomoc i domy :(fot.s.84

Kto przegląda forum