MBBA - BLANKA 2 lata z nami!!!!!!!!

[villemo5]

Śpij malutka... Ja cię będę strzegł!

[villemo5]

Acha... MUSZĘ Wam to opisać...
No ja już z tymi kotami nie mogę!!
Mój Maciek zrobił się baaaaaardzo towarzyski i sprowadza sobie na podwórko kolegów Późno jest, więc poszłam go zawołać do domu. A na schodach przed domem co?? DWA czarne koty. Na podwórku ciemno jak...
I weź odróżnij swojego kota!! Oba czarne!! Wołam i proszę... Nic. Poszłam po puszkę z żarciem... Za żarciem poszedł ten "podejrzany"... inaczej gadał niż mój Maciuś... Wreszcie wróciłam do domu i odnalazłam latarkę. No tak... Obcy siedzi na schodach, podchodzi na kici, kici... zjadł kolację Maciusia i jeszcze pozwolił sobie latarką po oczach poświecić! A Maciek ma w nosie moje proszenie... Idę teraz jeszcze raz wołać Jeszcze tak nie było, żeby kot w domu nie spał!

[villemo5]

Gdy poszłam wołać Maćka zaraz po napisaniu powyższego posta, przyszedł do domu bezproblemowo... Czyli chodziło draniowi o wyłudzenie kolacji dla kumpla! Ten kumpel w sumie mnie zaskoczył, bo... ani nie uciekał, ba- nawet gadał do mnie i bezczelnie zaglądał mi do puszki z karmą

A tak w ogóle to OŚWIADCZAM, że moje koty to łobuzy! Maciek wpadł rano do domu z okrzykiem triumfu... Upolował ptaszynę (*) Daaaaaaaawno tego nie robił. Nie pamiętam nawet takiej sytuacji. A tu proszę. Pogadankę umoralniającą do kota wygłosiła moja mama. Z jakim skutkiem? Się okaże.

A Blanusia to łobuz nad łobuzami Siedziała sobie w przejściu do kuchni, gdy szedł tamtędy Maciuś. Naraz pac go łapą w głowę i jeszcze go obsyczała ! Za nic!! Ot tak mu przyłożyła i już. Na szczęście Maciek swój książęcy honor ma i kompletnie zignorował tę zaczepkę małej bandytki.
A mnie i mamie szczęki opadły. Księżniczka nasza tak broi?

[tosiula]

no a już niałam zazdraszczać spokoju

[MaryLux]

Miaudobry
Inka z bandą

[czarna_agis]

Acha... MUSZĘ Wam to opisać...
No ja już z tymi kotami nie mogę!!
Mój Maciek zrobił się baaaaaardzo towarzyski i sprowadza sobie na podwórko kolegów Późno jest, więc poszłam go zawołać do domu. A na schodach przed domem co?? DWA czarne koty. Na podwórku ciemno jak...
I weź odróżnij swojego kota!! Oba czarne!! Wołam i proszę... Nic. Poszłam po puszkę z żarciem... Za żarciem poszedł ten "podejrzany"... inaczej gadał niż mój Maciuś... Wreszcie wróciłam do domu i odnalazłam latarkę. No tak... Obcy siedzi na schodach, podchodzi na kici, kici... zjadł kolację Maciusia i jeszcze pozwolił sobie latarką po oczach poświecić! A Maciek ma w nosie moje proszenie... Idę teraz jeszcze raz wołać Jeszcze tak nie było, żeby kot w domu nie spał!

Boski chłopak po prostu!!
Nie dośc, że brunet, to jeszcze Maciek...

[Avian]

A Blanusia zmarzlaczek, że taka opatulona? I jeszcze sie na laptopiku wygrzewa

Trzeba koteczkom trochę słoneczka podesłać, bo coś nie widać, że lato przyszło

[villemo5]

A nieprawda! Ona na słoneczku siedzi ile dusza zapragnie. Ale wieczorkiem to tylko laptop świeci A przecież kilka dni temu było paskudnie zimno. Trzeba było opatulać skarbusia.

[czarna_agis]

Jakby coś, to po słońce zapraszam do Warszawy! U nas chwilowo lato w pełni

Edit: W sam raz dla książęcych kości!!

[villemo5]

Moje kociarstwo poleguje na podwórku. To raczej ja Was mogę zaprosić po słońce

[reddie]

Po pierwsze to: jakiego masz fajnego psa Karola!! No, przecudo...

A koty - łobuzy tam zaraz. Maciek ma po prostu szlachetne serce i nie jest egoistą. A Blanusia - cóż, facetowi czasem trzeba przypomnieć kto tu rządzi. Profilaktycznie.

Nie, no, Karol mi spokoju nie da teraz. Wygłaskać proszę! (niezwykle podobny do mojej Czikuni która już jest za TM...)

[Marcelibu]

A ja uważam, że trzy koty to jest to. No i dwa czarne i jedna Księżniczka to super układ. Blanusia w środku, oni pobokach - bajka!

[Marcelibu]

Śpij malutka... Ja cię będę strzegł!

Rozczuliły mnie te fotki naprawdę bardzo. Cudny obrazek!

[MaryLux]

Miiiiiiiiiiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaaaaaaaauuuuuuuuuuuuuuuuu
Inka

[villemo5]

Maciek zaszył się pod krzakami a Blanusia też na dwórku. Najszczęśliwsza jak pozwalam luzem w trawce leżeć. Teraz akurat w klateczce w cieniu sobie siedzi.