Panny Prażanki - Rambla już w nowym domu

[*anika*]

no to mocno za moją ulubienicę

[czarna_agis]

Zaraz Aleba z ośmioma sztukami kota - w tym oczywiście moje najsłodsze Rezedziątko - przyjedzie do lecznicy!!
Będę miziać i całować, i miziać i całować, i...

Ahh, poprostu pełnia szczęścia!!

[Aleba]

Było mizianie, całowanie i nawet rozpinanie guziczków w bluzeczce (nie Rezedziowej ofkorsik ).
No i zebrałam opierdol za zaniedbywanie kotów przejawiające się nieumyciem Rezedzi mordeczki i niemyciem Prażankom dziąsełek Standard

Poza tym:
- Rezedzia ma na brodzie i okolicach trądzik
- Rambla ma to samo, tylko w mniejszym natężeniu
- wszystkie dziewczyny mają zapalenie dziąseł, z czego Rixa największe - mamy już specjalną pastę i przykazanie, żeby myć

[czarna_agis]

Rozpinanie guziczków w bluzeczce potwierdzam. DWÓCH!! (ehh, ta miłość... )
Opierdol za Rezedziową buzię również

Ola, zapomniała jednak wspomnieć o salonie SPA!!

Rezedzia Nieustająco.

[czarna_agis]

Rezedzia wcale nie chciała z nimi wracać do domu!!
I nawet liczyłam, że skoro siedziała tak cichutko wtulona we mnie, to może zapomną...
Nie zapomnieli

[Aleba]

Jak moglibyśmy zapomnieć o TAKIM kocie

[czarna_agis]

Jak moglibyśmy zapomnieć o TAKIM kocie

Mogliście się przynajmniej postarać!!
Byłby naprawdę miło z Waszej strony

[Aleba]

Nie da rady
Dzidzia nas kocha i tęskniłaby za nami. A my za nią.

[czarna_agis]

Nie da rady
Dzidzia nas kocha i tęskniłaby za nami. A my za nią.

Mnie też kocha. I też za mną tęskni.
Jesteście samoluby i tyle!

[sanna-ho]

[...]

[Aleba]

Wizyta się nie odbyła, pan miał jeszcze zadzwonić przedtem i potwierdzić, no i już nie zadzwonił
Coś mają kulawe szczęście te moje dziewczyny

[MaybeXX]

Niektóre koty dłużej muszą poczekać.A domek musi być najlepszy

[sanna-ho]

[...]

[Aleba]

Newsów brak, bo słabo stukam - mam paluszek zepsuty
Pisałam o tym na wątku moich drugich tymczasów:

Wczoraj pierwszy raz przegrałam z kotem bitwę o podawanie tabletki
Nie doceniłam Rumcajsa i w trakcie pchania leku do dzioba mnie użarł.
Na wylot przebił się kiełkiem przez paznokieć.
Boli

PS. Ratując swój honor dodam, że po zdezynfekowaniu palca wzięłam gnojka i wytłumaczyłam mu, że jednak musi połknąć tabletkę. Co też uczynił i pewnie nawet nie pamięta już tych strasznych przejść. Czego niestety nie mogę powiedzieć o sobie

Poza tym u dziewczyn bez zmian.
Jedzą już normalne jedzenie i kuwetkowo jest zupełnie ok.
Rezedzi ładnie schodzą zmiany trądzikowe z bródki, łatwo jest pielęgnować skórę po ogoleniu sierści. Gorzej idzie leczenie Rambli, bo jej nie goliliśmy - wolałabym tego nie robić, ale być może będzie trzeba.
Myję im zęby i dziąsełka, żeby złagodzić stan zapalny, nie kochają mnie za to oczywiście, ale widzę poprawę.
Rixa dostaje dodatkowo krople do oczu.
Szkoda tylko, że nikt o nie nie pyta...

[Aleba]

Nikt do nas nie zagląda...
Nikt nie pyta o dziewczynki...
Cisza głucha i przygnębiająca.