Nastka czuje się dobrze ale też wet kazal obserwowac czy cos sie nie dzieje
ale Pelcia to normalnie kot- dętka i ta lapeńka w górze, boli ja w stawie
ja niew eim już sama, czy jutro powinnam zrobić prześwietlenie, tak dla spokojności?
wet mówi ze to wirus, bo ta gorączka jest strasznie wysoka
Adoptuj, nie kupuj.
Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ... Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...
Ty nie mozesz miec chwili spokoju od tych chorób. Trzymam kciuki za zdrowko maluszkow.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny: Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."(z I.Krasickiego)
Objawy, które opisujesz skojarzyły mi się z wirusówką, którą przechodziły w zeszłym roku maleńtasy u Magiji i zdaje się dorci44.
To link do wątku Magiji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59 ... &start=150 Może się na coś przyda.