BANDA KULAWEGO 17 - to byłoby chyba na tyle...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 31, 2008 8:53

Femka pisze: a tak poważnie: dzisiaj miała jechać do Pani Doktor po wyniki moczu Zosi i (jeśli faktycznie będzie piasek) po lekarstwa. Ale pojedzie ze mną Koraliś. Jego dziąsła nie wytrzymają do poniedziałkowej wizyty kontrolnej. Znów nie chciał jeść, a to co zjadł, zwymiotował nie pogryzione :(


A jak byś Koralikowi zmełła mięsko w maszynce? Wiem, że to nie lekarstwo, ale na razie, żeby zjadł i nie zwymiotował...
Marcelibu
 

Post » Sob maja 31, 2008 9:13

Dzień dobry :)Piękny dzień dzisiaj :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob maja 31, 2008 9:46

mielenie mięska jest oczywiście jakimś sposobem, ale to tylko walka ze skutkami. Natomiast wczesnym popołudniem Koralka obejrzy wetka, więc ta "głodówka" nie skończy się - mam nadzieję - zasłabnięciem :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 31, 2008 12:25

...bry...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob maja 31, 2008 14:49

Co powiedziała NwŚwZ w związku z ziombkami Koralika?
Marcelibu
 

Post » Sob maja 31, 2008 15:40

Femka pisze:mielenie mięska jest oczywiście jakimś sposobem, ale to tylko walka ze skutkami. Natomiast wczesnym popołudniem Koralka obejrzy wetka, więc ta "głodówka" nie skończy się - mam nadzieję - zasłabnięciem :twisted:


Wczesne popołudnie to już dawno minęło, a o Koralisiu wiadomosci niet.....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob maja 31, 2008 15:53

SPAM!
Reklama, marketing :wink:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3137696#3137696

Femka nie strzelaj ;)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob maja 31, 2008 16:35

już jesteśmy po wizycie...
Dziąsła Koralika są w zupełnie przyzwoitym stanie jeszcze. Przyczyną wymiotów i braku apetytu było... zaparcie. Wielka kupa w brzuszku.
Nic nie zauważyłam. Kompletnie. W pierwszej chwili to mi było trochę wstyd, że nie jestem w stanie nad tym zapanować. Ale przy 4 kotach ścisła kontrola sioo i qupali w ciągu tygodnia to zadanie niewykonalne.
Koral dostał lekarstwo na perystaltykę, po którym zwariował :twisted: Najpierw darł się w niebogłosy, potem zaczął trochę chodzić do tyłu, a na końcu zbunkrował się pod narzutą i zamilkł :D
Parafinkę dostał, jutro dam takie przezroczyste tabletki.

A Zosia ma jednak piasek, stan zapalny w pęcherzu i dooopa. Urinary zakupione, zastrzyk z antybiotykiem na poniedziałek leży w ciemnej szufladzie, we wtorek jadę po drugi. Zosi wozić na razie nie będziemy, dopiero na kontrolę po dłuższym leczeniu.

A jeśli chodzi o Milusię, to przez swoją gorliwość wywołałam u niej taką biegunkę, że aż prawie osłabłam. Wszystko przez koteczkę, bo dwa razy bezproduktywnie napinała się w kuwecie, potem zwymiotowała, więc nie czekałam, tylko poleciałam do kuchni przygotować dodatkową porcję lactulozy. Szybciutko jej podałam,a następnie zobaczyłam, że w kuwecie leży sobie Milusiowy qupal. Noooo, pogoniło ją :twisted:

No i mamy spokojne sobotnie popołudnie. Nawet po wszystkich sprawach poleciałam jeszcze do solarium. A co tam. :twisted:

A teraz idę się przytulić do ciężko chorego Koralika i uciąć sobie popołudniową drzemkę :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 31, 2008 18:20

Nio, to ufffff 8) . Drzemki i świętego spokoju zazdraszczam, ale ja mam piwko z zieloną naklejką :twisted: !
Marcelibu
 

Post » Sob maja 31, 2008 18:33

No to ufff, a to solarium to konieczne w taki upał? :lol: :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob maja 31, 2008 19:13

dzieńdoberek :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob maja 31, 2008 19:36

moś pisze:No to ufff, a to solarium to konieczne w taki upał? :lol: :roll:


Mośka, mądra jesteś, bo wyjdziesz sobie przed dom, do ogródka i wystawisz odnóża na słonko :D
ja w bloku mieszkam i podobne zachowanie mogłoby się skończyć incydentem z obyczajówką. Pomijając walory estetyczne :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 31, 2008 19:37

Marcelibu pisze:Nio, to ufffff 8) . Drzemki i świętego spokoju zazdraszczam, ale ja mam piwko z zieloną naklejką :twisted: !



Marcelibu, to już jest szczyt wszystkiego. Jak tylko ułożyłam się do drzemki, zadzwoniłaś najpierw Ty, potem druga koleżanka z Łodzi, a na końcu Ogryz. O 19.00 już mi się nie opłacało drzemać :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 31, 2008 19:40

Femka pisze:
moś pisze:No to ufff, a to solarium to konieczne w taki upał? :lol: :roll:


Mośka, mądra jesteś, bo wyjdziesz sobie przed dom, do ogródka i wystawisz odnóża na słonko :D
ja w bloku mieszkam i podobne zachowanie mogłoby się skończyć incydentem z obyczajówką. Pomijając walory estetyczne :mrgreen:

ETam, w ogrodzie tez sa sasiedzi a walory estetyczne sasiadow tez bywaja rozne :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob maja 31, 2008 20:06

moś pisze:ETam, w ogrodzie tez sa sasiedzi a walory estetyczne sasiadow tez bywaja rozne :lol:



no bez żartów, Mośka :D Chyba jest różnica w ilości sąsiadów jednego domu i czterech okolicznych bloków :D
Poza tym uważam, że Twoje wybrzydzanie jest wysoce niestosowne w wątku skazanej na dożywocie w ohydnym blokowisku :wink:

a co do walorów estetycznych... miałam na myśli kształt swoich nóg, pięknych inaczej :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 13 gości